Andrzej z tego korzysta na całego, a my - tylko wieczorami. A Andrzej spędzie je niezmienne tak samo- albo wygrzewa się na grzejniku, albo na kolanach. Nie wiem czy bardziej przyciągają go moje kolana, czy laptop na nich - ale ważne że wieczory wyglądają tak.
Chociaż jak laptop jest nieużywany, to Andrzej też na nim śpi - więc może po prostu to jest jego laptop i to ja mu go zabieram, a nie on mi go zajmuje?
Krótko mówiąc, bardzo ciężko przegląda się internet, inne blogi i pisze posty z tak leżącym na klawiaturze kotem...
A jak już uda mi się go uprzejmie przeprosić to siedzi obok
Czasami Andrzej jest trochę bardziej łaskawy, i nie leży na całej klawiaturze, a tylko trzyma na niej jedną łapę...
I dziś 22.11, więc wg (większości) horoskopów zaczyna królować Strzelec. Jakiś czas temu pisałam (TU), że na profilu Terakotów na instagramie i ja z Andrzejem wygraliśmy zestaw 12 pocztówek Koci Zodiak. Dziś czas na Strzelca:
Oryginalnego Kota Strzelca można zobaczyć i o nim poczytać TUTAJ.
Jaki wygodnicki, ciepło mu od laptopa :-)
OdpowiedzUsuńMoja mała kota już też kocha laptop ;)
OdpowiedzUsuńAle super strzelec :).
OdpowiedzUsuńJa myślę, że to zdecydowanie jego laptop :D
Pewnie tak, a mi ciężko to przyznać ;)
UsuńUwielbiam to zamiłowanie kotów do laptopa :D Nie mam pojęcia, czemu one tak uparcie lubią zajmować miejsce na klawiaturze, choć obok jest dużo miejsca, i to w dodatku miększego. :3
OdpowiedzUsuńWłaśnie, przecież laptop nie jest wygodny! :)
UsuńSkąd ja to znam :) słodki Andrzejek :) od laptopa mu na pewno ciepło :)
OdpowiedzUsuńCóż ciekawy kotek z niego, ciekawy świata :-)))
OdpowiedzUsuńOgrzewa go laptop. Pięknie sobie leniuchuje :)
OdpowiedzUsuńI pewnie o to ciepło i ogrzewanie chodzi :)
UsuńWspaniały rudy asystent :)
OdpowiedzUsuńClaire na szczęście jeszcze na to nie wpadła... Współczuję :D
OdpowiedzUsuńJaki piekny ten strzelec <33
OdpowiedzUsuńJaki on jest już duuuży!
OdpowiedzUsuńMoja Yola podobnie się zachowuje: albo grzejnik albo kolana. Noce spędza ze mną pod kołdrą;)
OdpowiedzUsuń