Nie wiem dlaczego ale tę funkcję na pokrętle do zdjęć artystycznych zawsze omijałam. Korzystam ze ustawień automatycznych albo pozostałych trybów fotografowania. "Artystyczne" przeróbki zdjęć, jeśli już (np.sepia lub czarno-białe) edytowałam już na zrobionym zdjęciu.
Groźnie, nie? |
Która wersja bardzo poważnego Andrzeja podoba się Wam najbardziej?
A na koniec - szalony Andrzej, w szalonej zabawie z lampką rowerową:
Zabawa podobna jak z laserem, ale tym razem zamiast czerwonej kropki Andrzej biega za jasnym kwadratem. Szczerze mówiąc już dawno się z nim laserem nie bawiliśmy - ale to dlatego że gdzieś czytałam, że pogoń za czerwoną kropką jest dla kota bardzo frustrująca. A wiecznie nieudane "polowania" na mały punkcik mogą skutkować agresją i wyczerpaniem - no bo kto chce stale gonić znikający punkt? Chociaż trzeba przyznać że zabawa ze światełkiem bywa ekscytująca. A Wasze koty lubią zabawę z laserem? Podobno są sposoby żeby ta gonitwa nie była taka bez celowa - np. upolowanie światełkiem przysmaku - zastanawiam się czy nie spróbować takiej "metody" - żeby był i wilk syty, i owca cała😊
Andrzej w każdym wydaniu jest słodki;)
OdpowiedzUsuńTakie przypadki sprawiają czasem ogromną frajdę.
OdpowiedzUsuńOj tak, te funkcje tez mamy w naszym kompaktowym nikonie i czlowiek zwyczajnie zapomina... A sa bardzo fajne efekty, mi sie podoba foto nr 2 :) Grozny tygrys :P
OdpowiedzUsuńDokładnie, zapomina się i nie używa a czasem wychodzą fajne rzeczy ;)
UsuńTo najciemniejsze najbardziej klimatyczne - czuć respekt
OdpowiedzUsuńwidzę że to najmroczniejsze wygrywa :)
UsuńMoże i ja mam taką funkcję w swoim aparacie :D Andrzej wyszedł godnie :D
OdpowiedzUsuń