W lutym czytaliśmy wiele różnych książek - w wersji papierowej i elektronicznej, dla dorosłych i dla dzieci ;)
Bob budowniczy i Tupcio Chrupcio ;) Kto ma w domu lub wśród znajomych małych chłopców to zrozumie ;)
"Moralność Pani Piontek" Magdaleny Witkiewicz - całkiem przyjemna książka, w sam raz na takie zimne wieczory w domu :)
A to "Czarny książę" Katarzyny Michalak - trochę nie moje klimaty, ale wciągająca historia.
Andrzej dużo odpoczywa w wózku i obok najmłodszego, przyszłego karmiciela. Dla niego małe dziecko to już nic nowego - przyzwyczaił się do małych, hałaśliwych stworzeń ;)
A tu przytrzymałam małą rączkę bo dosłownie sekundę wcześniej ta rączka zgarnęła garstkę sierści z Andrzeja! Na szczęście on nic sobie z tego nie zrobił, może nawet nie zauważył.
No i w paczce zooplusa nie było zielonej taśmy i dużej nadmuchiwanej folii... Podobno wycofują się z tego sposobu pakowania i teraz będzie bardziej ekologicznie? Wiecie coś więcej na ten temat?
Poza tym Andrzej wyglądał przez okno za wiosną - bo słońce jest pięknie, bywa zielono, tyle że temperatura za niska.
A jak jest zimno to wiadomo że najfajniejsze miejsce w domu to grzejnik (bo najcieplejsze).
Ciepło i miło jest też na kocyku, więc to kolejne ulubione miejsce do wypoczynku.
A wieczorami było tak, czyli bardzo nudno i zwyczajnie:
Też Wam tak szybko minął luty? Pozdrawiamy!
Luty minął ekspresowo! U nas Witek wszystko wcina, natomiast Tosia musi mieć w sosiku;)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak zaczytany kot!
OdpowiedzUsuńJa nadal jestem prze szczęśliwa że Andrzej i jego młody panicz się dogadują i kochają.
OdpowiedzUsuńU nas aktualnie króluje Kicia Kocia :) No i masa książeczek w stylu Dobranoc króliczku, wszyscy ziewają albo Bardzo głodna gąsiennica :)
OdpowiedzUsuńKoty też często towarzyszą w czasie takich wieczorów - szczególnie Misio, ale też czasem i Purka. Amaya raczej woli ze mną - z moimi książkami i DIY :)
A BARFA próbowaliście? Może to pójdzie lepiej. A i wyjdzie na zdrowie :)
Czy zielona taśma będzie nie wiem - niedługo czeka nas zamówienie, to się okaże :D
Luty minął mega szybko, ale mam nadzieję, że marzec minie jeszcze szybciej.
Kicię Kocię tez katujemy ;) A o Barfie myślałam, ale to może w przyszłości :)
Usuń