Wróciliśmy do normalnego życia. To znaczy, do szarej rzeczywistości wrócili ludzie, bo kot jak to kot ma całkiem fajne życie cały czas.
Może nie tak bardzo mu się podoba, bo cały dzień jest sam w domu, więc poza tymi samotnymi godzinami spędzonymi zapewne na spaniu, chyba lubi swoje życie.
Jedną rzeczą jaką Andrzej nie lubi to jak przychodzę zobaczyć jak śpi. W końcu nie ma co podziwiać, to tylko rudy kot śpi!
Ale nie tylko śpi, bo jak to kot dużo czasu też poświęca na dokładną toaletę.
Oczywiście nie robi tego tak ekspresowo, jak pokazuje google, ale i tak lubię te animacje ;)
I jeszcze na koniec. Kot ekshibicjonista albo kot luzak - co kto woli.
Tak sobie siedział, myślał i zapewne nie wiedział że słodko wygląda.
Miłego wieczoru! Dziś już środa, a środa minie tydzień zginie, ten wyjątkowo krótki, bo tylko 4 dni :) Pozdrawiamy Was z Andrzejem gorąco :)
Niesamowity słodziak z Andrzejka :)
OdpowiedzUsuńJaki kochaniutki zaspany... :)
Luzak jest najlepszy, Andrzej wie, z jakiej perspektywy najlepiej oglądać świat ;)
OdpowiedzUsuńAnimacja rewelacja. Udało ci się złapać świetne pozy Andrzejka - super :)
OdpowiedzUsuńCodziennie gdy wstaję rano, to zazdroszczę moim mruczkom, że mogą się caaaały dzień lenić.
OdpowiedzUsuńMój rudas też nie lubi podglądania przy spaniu, więc zwykle włazi cały pod koc, bluzę, ostatnio wszedł do rękawa koszuli flanelowej taty...
To musiało być wesoło go tam znaleźć ;)
UsuńJaki śpiochal ;)
OdpowiedzUsuńBo bycie rudym, całymi dniami śpiącym kotem to ciężkie, brudzące i męczące zajęcie :)
OdpowiedzUsuńDobrze podsumowałaś Andrzeja :P
UsuńTylko mu piwko do łapki podać:)
OdpowiedzUsuńJakby było jakieś kocie to pewnie by tak wołał :D
UsuńA Andrzej jak zwykle leniuchuje ;)
OdpowiedzUsuńNa siedząco jest extra, cudowny kot :-)))
OdpowiedzUsuńTwój kot nie jest wykastrowany?
OdpowiedzUsuńNowy adres: www.kropka-bloguje.blogspot.com
Wykastrowany już dawno, dlatego tak pozuje pewnie :)
UsuńJej bo mojemu Leosiowi to nic nie zostało, wygląda jak by się dziewczynką urodził :P dlatego zapytałam :P ale to pewnie dlatego ze moj ma dluzsza sierść i nie widać :P
UsuńJest kulturalny i ukrywa może swoje wydmuszki :p
UsuńWhat a great post...Thanks for sharing it!
OdpowiedzUsuńPurrs,
Miss Kitty & Sisters
Słodycz w czystej postaci :)
OdpowiedzUsuńMoże Andrzejowi towarzystwo sprawić? Mój Pan Kot żył sam przez 5 lat i dopiero teraz, po przygarnięciu Gryzi, widzę, jak dużo dała mu obecność innego kota.
OdpowiedzUsuńMyślę o tym i kiedyś na pewno będzie drugi kot, ale to za jakiś czas. Na razie Andrzej musi być samotnym kotem, jak kiedyś Pan Kot :]
UsuńKot luzak wygrał internety! :) A ja szukam po mojej okolicy kto ma małego rudego kotka do oddania lub sprzedania i nic....rudych jak na lekarstwo. Mój kochany rudzielec został po przeprowadzce z rodzicami wszak należy do nich ( a raczej oni do niego ..hehe ) Brakuje mi rudego sierściucha w moim domku , oj bardzo ...Pozdrawiam Ciebie i Andrzeja oczywiście :)
OdpowiedzUsuńZnajdzie się na pewno, niedługo, jakiś miły mały rudzielec będzie miał fajny dom :)
UsuńOj chyba Ci się Aniu daty pokićkały - bo środa była wczoraj, czyli gdy pisałaś posta, a dziś już czwartek i coraz bliżej weekendzika :-)
OdpowiedzUsuńAndzrej w roli nieskromnego ekshibicjonisty wygląda bosko, mamy takie zdjęcie Gacka, na którym dorobiliśmy mu listek figowy. Pozdrowienia :-)
Masz rację, już poprawiam, dzięki za czujność ;) Pogubiłam się bo ten tydzień taki krótszy :) A z listkiem figowym fajny pomył :)
UsuńJak śpi, to samotny czas szybko mu mija ;) Kochany! I to lizanie łapecki...uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńTo ostatnie zdjęcie to klasyk w stylu "poka jaja!":D
OdpowiedzUsuńLubię tu do Was zaglądać po codzienną dawkę kotowatości:)
OdpowiedzUsuńjejku jaki słodziak :) moj też potrafi spac całe dnie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Andrzejka-luzaka :)
OdpowiedzUsuń