2 czerwca 2016

Idzie nowe

Dziś szybko witamy się z nowym szablonem! 

Trochę zmieniliśmy kolorystykę no i cały szablon. Zdradzę Wam że to początek zmian, tuż za rogiem czają się kolejne - bo szykuje się nam własna domena ;) Długo się do tego zbierałam, najpierw nie wiedziałam z czym i jak to się je, potem myślałam że po co? Aż w końcu pojawiła się myśl że czas na zmiany - dołączyliśmy do facebooka, a ja zaczęłam (bardzo powoli) rozglądać się i planować nowy szablon. I tak mała lawina zmian ruszyła. 


Między czasie od Darii z forum Kot Nasz Przyjaciel dostaliśmy nowy rudy banerek i takie też zdjęcie w tle na bloga i fb (które tu też jest). Zdjęcie bardzo mi się spodobało, dlatego też szablon chciałam kolorystycznie do niego dopasować :) 


Mam nadzieję że Wam się podoba i szybko się przyzwyczaicie do nowego oblicza Rudego Kota Andrzeja w sieci :) 

A na koniec - rudy Andrzej ( ale inny, chociaż i z wyglądu i charakteru) do naszego Andrzeja bardzo podobny szuka domu. Szczegóły możecie znaleźć TUTAJ
Kot Andrzej

Kot jest z Częstochowy. To fragment ogłoszenia: 

"Andrzej ma dominujący charakter i potrafi się upomnieć o swoje ;) Dlatego tez szukamy kogoś kto jest już doświadczonym "kociarzem". Nie jest to typowa "kocia przytulanka". Owszem lubi być głaskany, ale tylko wtedy gdy on tego chce. Lubi towarzystwo człowieka, ale kładzie się raczej obok niż na kolanach, choć noce spędza rozpłaszczony na właścicielach ;) Szukamy kogoś doświadczonego, bo kocur czasami lubi tez upomnieć się o swoje za pomocą pazurków. Nie jest agresywny i nie rzuca się z wściekłością, ale gdy nie zwraca sie na niego uwagi, np. gdy jest głodny, potrafi "capnąć" gdy nadarzy się okazja. Raz już został zwrócony do schroniska, bo kogoś drapnął, teraz chcemy mu tego oszczędzić i przekazać go komus kto rozumie ze nie wszystkie koty to "futrzaste przytulanki"."

Strasznie mi go szkoda i bardzo to smutne :( Ale nikogo nie oceniam, bo różnie w życiu bywa. Mam tylko nadzieje że Andrzej szybko znajdzie nowy dom i nowych ludzi... Albo Ci którzy teraz z nim mieszkają jednak zdecydują się go zostawić. Dobrze że umieszczają ogłoszenie, że szukają nowego domu a nie gdzieś porzucają. Ten Andrzej z ogłoszenia jest taki jak nasz Andrzej - też ma ciężki charakter, i potrafi drapnąć, dlatego tak bardzo chciałabym żeby i ona trafił na "swoich" ludzi, któryz go zaakceptują i nauczą się z nim żyć. 
 Link do ogłoszenia jest TU - kto może udostępniajcie, liczę na to że siła internetu zadziała i w tym przypadku. 

24 komentarze:

  1. Mój Klakier dwukrotnie przeżył nowy dom i odrzucenie. Kiedy trafił do nas, byliśmy w sumie 3 albo i 4 domem, a miał około 10 miesięcy. Do dziś serce mi krwawi jak przypomnę sobie co go wcześniej spotkało.
    Trzymam kciuki, aby i ten rudziak znalazł prawdziwy dom. Szkoda, ze u nas nie ma już warunków na trzeciego sierściuszka.

    p.s. pięknie się u Was zrobiło :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Klakier miał ogromne szczęście że do Was w końcu trafił! :)

      Usuń
  2. Jak można zwrócić zwierzaka bo drapnął... Nigdy nie zrozumiem ludzi. Po prostu nigdy. Ja kota w domu niestety mieć nie mogę bo tata ma straszną alergię. Mam nadzieję, że szybko znajdzie nowy domek, w którym zostanie do końca życia i będzie szczęśliwy.
    Wygląd bloga na wielki plus! Lecę na fejsa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, no ale różne ludzie mają sytuacje - najgorsze jak ktoś oddaje kota czy psy do schroniska albo gdzieś porzuca..

      Usuń
  3. Nasza Ruda, sama do nas przyszła. Była zima, chłodno, kicia miała jakieś 3 miesiące i wyglądała, jak małe straszydło. Szliśmy z wesela a ona dreptała za nami, w zasadzie za córką, aż do domu. I już została:)

    Nie znamy sytuacji, może maja jakiś powód, żeby kotka oddać. Czasami różnie bywa. Miejmy nadzieję, że kot znajdzie dom.

    Blog pięknie się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Ruda dobrze Was wybrała, wiedziała za kim iść :)

      Usuń
  4. Fajne zmiany:)
    Mam nadzieję,że drugi Andrzejek znajdzie fajny dom.
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też na to liczę że ktoś skusi się na kota Andrzeja :)

      Usuń
  5. Nowy wygląd bloga jest świetny :)
    Oby ten kocurek znalazł wreszcie odpowiedniego człowieka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, odpowiedni człowiek jest mu potrzebny!

      Usuń
  6. Pierwszemu Andrzejowi gratuluję poszerzenia horyzontów a drugiemu życzę szczęścia w szukaniu domu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo pozytywne zmiany, jak widzę i czytam, Andrzej staje się pełnowymiarową gwiazdą internetów :))
    A ten rudzielec poniżej wygląda tak uroczo, że nigdy bym nie powiedziała, że taki z niego szatan. Oby znalazł swój dom już na stałe.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajne zmiany na blogu :-)
    Szkoda tego kota, oby znalazł super dom !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby! Wierzę że ktos się na niego zdecyduje, już tak na stałe :)

      Usuń
  9. Mój Hektor ma strasznie wredny charakter, kot z Częstochowy to przy nim anioł i choć co rusz jestem podrapana nie wyobrażam sobie życia bez niego ;) a propos mój dom jest dla niego piąty :( ale nie sądzę żeby w którymkolwiek z nich zaznał tyle miłości co u nas ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj takie "trudne" kotki nie-miziaste często długo szukają swojego domu, tego właściwego.. Mam nadzieję że i ten znajdzie :)

      Usuń
  10. Pieknie tu!
    Ja jakos osiadlam na moim szablonie i tylko tło zmieniam...
    Jak sie robi ten wyskocznik do fb? :)
    Nie ogariam tego :(
    Pieknie tu, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu na przykład jest jak to zrobić: http://webfrik.pl/wysuwane-okienko-facebook albo tu: http://wpadmin.pl/jak-zrobic-wysuwany-likebox-social-facebook-slider/ Trzeba w układzie bloga dodać html i wkleić kod :)

      Usuń
    2. Działa, dzięki ci wielkie :D
      Kurcze ładnie tu :)

      Usuń
  11. Szablon super wygląda.
    Czekam na dalsze zmiany. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)