ProPet

Andrzej po raz kolejny spełniał się w roli testera. Tym razem testował karmę od sklepu ProPet.

Paczka bardzo ucieszyła Andrzeja (wiadomo - jedzenie i pudełko).

Do testowania dostaliśmy bezzbożową karmę z indykiem, żurawiną i batatami ProPet Turkey (możecie ją znaleźć tu)

Chrupki nie są duże - ogólnie pod względem wielkości i wyglądu przypominają mi karmę Taste of Wild, którą je Andrzej, więc wizualnie dużej różnicy w miseczce nie było.

Oczywiście najważniejsza część testowania to było zjedzenie karmy. Andrzej nie zastanawiał się długo i przystąpił do konsumpcji.

Karma ma bardzo fajne zamknięcie opakowania (jeszcze z takim się nie spotkałam). Ja zwykle kupuje większe opakowanie i przesypuje karmę w plastikowe pojemniki. Tej akurat nie muszę przesypywać - bo ten rzep, który widać na zdjęciu zabezpiecza karmę przed wysychaniem, Dodatkowo opakowanie ma przezroczyste boki, więc widać ile karmy zostało, co jest całkiem fajnym rozwiązaniem ( nie wiem jak w innych opakowaniach - my mamy tę wersję 2 kg.

Ciężko mi ocenić tak profesjonalnie skład, wiem na pewno że karma ma większą zawartość mięsa (na pewno jest  lepsza od tych wszystkich marketowych reklamowanych karm, które mają znikomą ilość mięsa... Sami zobaczcie:

Skład:  Indyk 61% (w tym 46% świeżego przygotowanego indyka, 13% suszonego indyka oraz 2% wywaru drobiowego), bataty (27%), białko ziemniaczane, białko z groszku, suplement Omega 3, drożdże browarnicze, ziemniaki, witaminy i minerały, żurawina, marchewka.

I składniki analityczne: Oleje i tłuszcze surowe 15,5% Włókno surowe 2.5 % Popiół surowy 7.5 % Wilgotność 7% Węglowodany 35,5 % Wapń 1,4 % Fosfor 1% Omega 3 0,7% Omega 6 2,79%

Szczegółowy skład i informacje o karmie możecie zobaczyć tutaj. Jeśli wiecie coś więcej i potraficie zanalizować te liczby - chętnie przeczytam - bo ja jedynie mogę polegać na Andrzeju i na swojej wiedzy, a ekspertem w tej dziadzinie nie jestem. Na pewno zaletą jest to że ma dobry stosunek wapnia do fosforu i zawartość Omega3 i Omega6. Karma ma  sporo węglowodanów, a białka, czyli mięsa mogłaby mieć więcej. Ale jak mówię - ekspertem nie jestem, liczby nie wiele mi mówią, dlatego mogę tylko polegać na opinii innych, bardziej doświadczonych kociarzy w tym temacie. Tu mogę odesłać na forum Kot Nasz Przyjaciel - tam z pewnością można uzyskać bardziej szczegółowe informacje dotyczące żywienia kotów :)

Andrzejowi karma  smakuje, bo zjada ją bardzo chętnie - a musicie wiedzieć że Andrzej jest bardzo wybredny - są karmy których nie rusza więc przy każdym testowaniu nowości mam obawy jak on zareaguje. Tu nie było żadnych problemów - ani przed jedzeniem, nie później.
Na stronie sklepu są też inne karmy (mokre i suche, bezzbożowe) więc warto tam zajrzeć, bo jest w czym wybierać.

Dziękujemy sklepowi ProPet za możliwość testowania karmy! :)

Propet