Mówi się że w marcu jak w garncu. Ale czasem chciałoby się powiedzieć że w czerwcu też jak w garncu. Albo w jakimś kotle.
Raz afrykańskie upały, za chwilę burze, wiatr a potem chłodno i deszcz. I tak w kółko.
U Was też taka pogoda? Czy to tylko u nas takie zawirowania? Jakby lato nie mogło się zdecydować czy chce być wiosną, czy latem czy może jesienią?
Andrzej już wymęczony upałami, i burzami, i deszczem najchętniej śpi. I jak widać zostawia dużo sierści - chyba nie chce żeby mi się nudziło, więc czeka mnie akcja "odkłaczanie kanapy".
No co, troszkę sierści , i to ładnej rudej sierści, w wystroju mieszkania jeszcze nikomu nie zaszkodziło, co nie?
Pozdrawiamy serdecznie i miłego tygodnia życzymy - to ostatni tydzień kalendarzowej wiosny (bo już za moment zaczyna się lato!). Oczywiście pogoda wie swoje, ale tak czy inaczej korzystajcie z wiosny na całego, bo następna dopiero za 9 miesięcy 😊
oj tak, czerwiec jest paskudnie zmienny :(
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Okropnie, pogodowy rollercoaster ;)
UsuńW tym roku pogoda nie chce, żebyśmy się nudzili ;)
OdpowiedzUsuńJa się ciesze na maksa każdym ciepłym dniem, ale i te chłodne są dobre np. na spacery, bo spacerować w upale to mało kto może.
Pewnie,byle tylko było mało takich bardzo deszczowych dni, bo wtedy spacery nie są fajne ;)
UsuńU nas dzisiaj jest bardzo gorąco.. Gdyby nie duszne powietrze, to by było nie tak źle.
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia łapek Andrzeja zrobiłaś. Fajniusie je ma. :D
Dziękuję, a łapeczki cudowne, to prawda <3
Usuńnasze wariaty szaleją :) nawet pogoda ich nie powstrzymuje przed dokazywaniem, pewnie dlatego, ze są we dwoje :)
OdpowiedzUsuńbuziaki dla Andrzejka :*
We dwójkę zawsze raźniej :)
UsuńTo u nas spokojnie z pogodą. Dzisiaj pada, ale jest ciepło. Podlewa. :)
OdpowiedzUsuńU nas też pada i podlewa, no nic - kiedyś musi :)
Usuńa mówi się, że w marcu jak w garncu ;) U nas też - raz upał, raz ściana deszczu. Ale z drugiej strony to może i dobrze, bo jak za dużo słońca, to dla roślin nie za dobrze.
OdpowiedzUsuń45 yr old Help Desk Operator Arlyne Capes, hailing from Dauphin enjoys watching movies like ...tick... tick... tick... and Bodybuilding. Took a trip to Gondwana Rainforests of Australia and drives a Ferrari 412S. oficjalne zrodlo
OdpowiedzUsuń