Dziś przychodzimy do Was z wiadomością o wielkich, małych zmianach w życiu Andrzeja. To wyjaśni dlaczego mniej nas nieco na blogu - ale zapewniam że jesteśmy i będziemy.
A wiecie co to za zmiany? Do Andrzeja zawitał przyszły młody otwieracz puszek!
Andrzej pojawienie się nowego członka rodziny znosi bardzo dobrze, nawet mam wrażenie że niewiele go to obchodzi😉 Chyba Tymek już go skutecznie przyzwyczaił do małych dzieci i nic Andrzeja nie dziwi. Bo jak pojawił się Tymek to Andrzej trochę się zestresował (klik)
A z innych nowości - Andrzej ma nową rezydencję. To tekturowy domek - nagroda w konkursie na facebooku od Materiały POS.
Andrzej domek bardzo polubił. Z resztą nie ma co się dziwić - to w końcu tekturowe pudełko w formie domku - czyli coś co koty uwielbiają.
A dla siebie mam jeszcze takie nowości. Znacie, czytaliście? Ja właśnie zaczynami, a na blogu na pewno podzielę się z Wami wrażeniami i sposobem na to jak wytresować kota - o ile w książkach znajdę na to odpowiedź 😉
17 sierpnia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pieknie wyglądasz w tym domku ❤ jestem bardzo ciekawa wrażeń po przeczytaniu książki i małej podpowiedzi jak to zrobic �� matka Karolnki
OdpowiedzUsuńNa pewno się podzielę :)
UsuńNowy członek rodziny? Gratuluję serdecznie :) Niech się zdrowo chowa pod czujnym okiem Andrzeja :) Jak ma na imię maleństwo?
OdpowiedzUsuńA domek rewelacja!
Maleństwo Aleksander :) A domek polecamy, Andrzej uwielbia :)
UsuńWow, wielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Dziękujemy! :)
UsuńAniu wielkie GRATULACJE! ściskamy Was wszystkich mocno w imieniu Chrupki i Klakiera <3
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :*
UsuńNic nie zapowiadało takich zmian, bo jakoś nawet nie zauważyłam, żeby Was było mniej ;) Gratulacje i oby wszystko dobrze się układało, macie już wprawę, w sumie to tym razem chyba najtrudniej będzie miał Tymek, żeby się oswoić :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo w sumie bardzo dobrze, że nie zauważyłaś że nas mniej, staram się chociaż czas nie chce współpracować ;) I to prawda, Andrzej jest już weteranem w takich sytuacjach ;)
UsuńGratulujemy!! :)
OdpowiedzUsuńDomek świetnie wygląda, no i jest spory. Może moim kiedyś taki sprawię, bo kartonowe domki bardzo lubią.
Ja mam pierwszą część książki. Zaczęłam ją czytać, ale przerwałam, bo przerzuciłam się na Kota Boba, no i zanim powrócę do tej, muszę przeczytać drugą część przygód z Kotem Bobem. ;)
Domek jest bardzo fajny, spokojnie możemy polecić :)
UsuńŚliczny domek i nóżki maleństwa :) Da się w ogóle wytresować kota? :D Mi się wydaje, że moje dziewczyny tresują mnie :D
OdpowiedzUsuńHaha, chyba prawda z tym tresowaniem ;)
UsuńTo się u Was dzieje , ojej ;-)))
OdpowiedzUsuńGratulujemy nowego członka rodziny ! Będzie miał kto miziać Andrzejka ;-P
Domek odjazdowy :D
A kto będzie tresował kota ? Andrzej tego chce ? ;-)))
Dzieje się, dzieje ;) Andrzej to raczej tresuje i będzie tresował nas, łącznie z najmłodszymi ;)
UsuńOj tez te ksiazki musze zdobyc.. :)
OdpowiedzUsuńWiesci niespodziewane - wszystkiego dobrego!
Dziękuję! :)
UsuńO! Nowy członek rodziny! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńKsiążek nie czytałam, ale Nutuś pewnie nie da się wytresować. :)
Dziękuję :) Chyba żaden kot nie da się wytresować ;) :P
Usuń