Pozostałe nasze kolorowe kartki z kalendarza możecie zobaczyć tutaj: styczeń, luty, marzec , kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień i październik.
A tymczasem długie, jesienne wieczory spędzamy tak:
Generalnie jest zestaw obowiązkowy na jesień - koc, kot i ciepła herbata.
Andrzej też czasami próbuje ćwiczyć (a raczej skutecznie przeszkadza), ale w końcu mata do ćwiczeń, tak jak i wszystko należy do kota.
 |
| To moje, co chcesz!? |
Wieczorami oglądamy też seriale - z Andrzejem w roli głównej. Ostatnio u nas na tapecie Lucyfer i Dobre miejsce (oba bardzo polecamy!).
W kolejce czeka (chociaż już kilka odcinków obejrzane) Stranger things polecone przez Drevni Kocur - i powiem że wciąga, chociaż nieco straszny.
W kolejce czeka (chociaż już kilka odcinków obejrzane) Stranger things polecone przez Drevni Kocur - i powiem że wciąga, chociaż nieco straszny.
A Wy jakie seriale na jesienne wieczory polecacie? Macie swoje ulubione, takie które warto obejrzeć?
Ja wasze mam na liście bo obecnie wyciągnęłam sie po Stranger Things (czekam na 3 sezon oby był) w Orange is the New black o wiezieniu dla kobiet i na razie jest ciekawie, relacje społeczne itd, ale to.komediodramat dla odmiany. Ale Stranger Things jest nr 1 :) Mgła tez jest ciekawa ale tez nieco straszna. The OA polecam! Sherlock'a polecam :) Kurczę długa ta lista.
OdpowiedzUsuńCzarne lustro obowiązkowo! Genialne tez!
UsuńCzarne lustro oglądałam - to prawda, jest świetne. Sherlocka też, ale nie wiem czemu przerwałam? Muszę do niego wrócić. A o Orange is the new black słyszałam już od kilku osób że swietne, będziemy oglądać. W ogóle na netflixie sporo fajnych seriali, można się wciągnąć :)
Usuńhttps://tako-rzecze-drewni-kocur.blogspot.com/2017/10/stranger-things.html o tu o stranger things napisałysmy ;p
UsuńCiesz się że Andrzej Ciebie akceptuje i czasem pozwala Ci korzystać se swoich rzeczy��
OdpowiedzUsuńA co do seriali to szkoda kota, seriale ogłupiają i uzakeżniają. A w długie wiechory lepsza książka. Własna wyobraźnia a nie scenariusz na metry��
Pewnie, książki też pochłaniam w ilościach hurtowych, ale seriale to też dobry sposób na miły wieczór :)
Usuńlistopadową porą często bawię się kredkami:)
OdpowiedzUsuńDobre miejsce niezbyt mnie wciągnęło, drugie podejście zrobię:)
Kredki tez fajny pomysł :) A ja czekam już na nowe odcinki Dobrego miejsca. Szczerze mówiąc na początku myślałam że jest to taka lekka komedia, niezobowiązująca a potem mnie bardziej wciągnęło :)
UsuńJa oczywiście od siebie mogę polecić serial "Hannibal" przepięknie symboliczny i estetyczny - jest na co popatrzeć. Właśnie oglądam drugi raz, bo tak mnie zachwycił!
OdpowiedzUsuńZapamiętam :)
Usuń