7 czerwca 2020

Koty

Dziś chciałam Wam pokazać jak dobrze mają pewne nadmorskie koty. Pomijając już oczywiście bliskość morza, plażę, czyste powietrze i szum fal 😉


Oprócz tego Domku Kota ze zdjęcia wyżej przy jednym z wejść na plażę była taka budka. Obok miseczki z karmą i wodą. Kotów naliczyłam z 10 - były różne - czarne, bure, pręgowane.


Niektóre widać starsze, z resztkami (a może wyleczonym już) kocim katarem, chude i grubsze. Ale wszystkie bez wyjątku trzymały się budki i jej okolicy.


Przy ogrodzeniu stały puszki z karmą i łyżeczki - zapewne są jakieś karmicielki (a może karmiciele) którzy przychodzą i dają kotom jeść.




Okoliczny parking (i tylko część kotów które tam wypoczywały). Fajny widok, prawda?





A oprócz kotów były też inne zwierzęta - czyli łabędź i nadmorskie mewy.



Pozdrawiamy i życzmy miłej, słonecznej niedzieli!

4 komentarze:

  1. Dobrze że ktoś dokarmia te koty. Pewnie bym się od nich nie odczepiła :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale śliczne kotki :) U mnie na podwórku też jest taki domek dla kociaków ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)