30 sierpnia 2013

8 komentarzy:

  1. Mogliby uchodzić za braci ;) ale widzę, że Andrzej je mokre! Arbuz nie rusza :(
    I chodzi na szelkach <3 Dzyndzel po założeniu szelek przewraca się na bok i nie może wstać,błędnik mu szaleje ;)

    A czysty rudy? Bo mój rudzielec ma "brudną" łapę ;) jak go dostałam myślałam, że faktycznie jest brudna więc mu ją umyłam po czym okazało się, że to taki dziwny kolor sierści na łapce ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andrzej to czysty rudzielec. Ale jak patrzę na zdjęcia Arbuza to pyszczek, oczy ogólnie - sobowtór ;)A łapka - znak szczególny taki wyjątkowy Arbuz :)
      I jak mokrego nie je to jego prawo ;), może nie lubi, ważne żeby dużo wody pił.

      Usuń
  2. Kociaki są zniewalające.
    Później, przy wspominaniu, aż się łezka kręci. :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)