Wszystko obwąchał, dotknął, nawet torba z zakupów też przypadła do gustu.
A wczoraj, z okazji Światowego Dnia Zwierząt dostał coś, co lubi najbardziej. Czyli serduszka drobiowe.
A potem troszkę śmietanki. Zostało troszkę, bo robiłam ciasto. Więc żeby nie było żadnych rewolucji żołądkowych ( a Andrzej potrafi zwrócić czasem, jak coś nie posmakuje, np. jogurty, serki nieraz lądowały na dywanie, niestety...) teraz odrobinkę dostał, na palcu, żeby sobie zlizał. Posmakowało jak widać :)
Oooooooooo to mu teraz musisz zostawić ten kartonik na kilka dni ...:-)))))))))))
OdpowiedzUsuńA moje kotecki nie chcą jeść serduszek :-(
A chętnie bym im kupowała...
Andrzej wcina serduszka i żołądeczki, za to wątróbki nie ruszy. No, koty też mają różne gusta i guściki smakowe ;)
Usuńno no no.. kartonik:D fajnie się ma ten twój kocik:) i do tego mięcho jakie pyszności.. aż się uszka trzęsą:) serduszka;p
OdpowiedzUsuńKot w pudełku! :D
OdpowiedzUsuńMoja świnka morska też lubi spacerować po pudełkach ;)
OdpowiedzUsuńPiękny Andrzej <3 serducha musiały być smaczne dla kociaka :)
OdpowiedzUsuńAle z niego przystojniaczek. I jak ładnie wcina te serca. Ja kiedyś moim pokroiłam wątróbkę - powąchały i odeszły ;-)
OdpowiedzUsuńAndrzej właśnie też wątróbki nie je, powącha i tyle. Raz zjadł, jak był młodszy i potem cała wylądowała na dywanie. Od tego czasu już nie ruszał.
UsuńPo mordce kota widać, jaki szczęśliwy...same dobre rzeczy...pudło, siatunia, serduszka, śmietanka....same dobroci ;)
OdpowiedzUsuńAndrzej ma pełen serwis, służba stara się jak może ;)
UsuńRozpieszczasz Andrzejka :-) I bardzo dobrze. :-)
OdpowiedzUsuńNo jeden kot w domu, jak tu nie rozpieszczać takiego futra ;)
UsuńKoty zawsze mnie zadziwiają jak próbują zmieścić się w każde pudełko!
OdpowiedzUsuńRozpieszczony na maxa , ale co dziwić ... jedynak ! ;)))
OdpowiedzUsuńFajne butki ;)
Dziękuję :) Właśnie jedynak i pewnie dlatego tak wszyscy wokół niego skaczemy, słudzy Andrzeja ;)
UsuńA ja żartowałam , moje są trzy a też rozpieszczone na maxa :-D
UsuńBo koty tak już mają, ile by ich nie było i tak są rozpieszczane :) ale inaczej chyba się da, tylko zwariować na punkcie kota i kotów :)
UsuńSzewczyk Andrzej ;)
OdpowiedzUsuńMój pies też uwielbia serduszka drobiowe :)
OdpowiedzUsuńA twój kotek widać, że ma się przy Tobie bardzoooo dobrze :)
A co do kartonu one chyba uwielbiają takie sprawy