2 lutego 2014

Łapy i łapki

Dziś na tapecie łapy Andrzeja. Leży tak już dłuższy czas, a jak chodzę i nadziwić się nie mogę - takie dłuuuugie łapy ma?



W ogóle jak tak patrzę - długie uszy, długie łapy, oczy wielkie - Andrzeja tatuś (nieznany, osiedlowy) musiał być jakiś duży i pewnie rudy, bo mama była bura, prążkowana :)


A tu już z ładnie podwiniętymi łapkami. Prawie jak koci posąg ( z piłką, którą ciągle uczymy się aportować i nadal jest to tylko bieganie i rzucanie z jednej strony mieszkania na drugą. Przy czym biegam i ja i kot. Współczuję sąsiadom z dołu, ale staramy się biegać cicho.)




Druga rzecz- oszczędzamy. Tu wielkie podziękowania dla Askadasuny. Książka "Domowe wydatki pod kontrolą" dotarła i co więcej - już przeczytana :) Pochłonęłam ją - nie przesadzę jeśli powiem - jednym tchem. Napisana bardzo prostym, przyjemnym językiem o wydatkach i zarządzaniu domowym budżetem. O tym, że trzeba wydawać z głową, mieć cel, oszczędzać, zapisywać i planować wydatki.


Do tego prosto wytłumaczone różne pojęcia z dziedziny finansów. Cytując autorkę: "Chcę, żeby były dla Was jak oswojone, domowe koty - które chętnie zapraszamy na kolana, znając ich charakter - a nie czyhające w cieniu hieny, które żywią się nieporadnością i brakiem doinformowania". 
Cała recenzja TU. Zatem zaczynam oszczędzanie i rozsądne wydawanie pieniędzy.  Askadasuna! mówię WIELKIE DZIĘKUJĘ!
Domowe wydatki pod kontrolą
Oczywiście przypominam jeszcze o głosowaniu na Andrzeja w konkursie Blog Roku. Prosimy o sms o treści F00465 na numer 7122. Dziękujemy za wszystkie do tej pory oddane głosy!

32 komentarze:

  1. Andrzej z takimi długimi łapami mógłby zostać missterem kotów! Smukłe, długie nogi, spojrzenie niczym arystokrata, widzę go na pierwszym miejscu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby taki konkurs był, na kociego misstera to kto wie :P

      Usuń
  2. Najlepsze do aportowania się nierówno zwinięte kulki z folii aluminiowej! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko Andrzej nie chce ich przenosić, nie rozumie na czym to polega :P

      Usuń
  3. O mamo, rzeczywiście mega długie :D

    Bedziemy wpadać i zapraszamy do nas :) Pozdrawiamy Kitek i Filip.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze je tak wyciągnął :) A Kitusia i Filipka już znam i odwiedzam oczywiście;)

      Usuń
  4. Cudowne ujęcia :)
    Niezwykle fotogeniczny kociak z tego Andrzeja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak inspektor gadzet, takie przedluzane te lapki, moja to polowe z tego ma:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Andrzejek jest taki smukły, jak te egipskie posągi :))

    OdpowiedzUsuń
  7. hej juz dawno miałam pisać ,że ma długie łapki , dostojny w ogóle :-) A książkę myslę ,że ją kupię :-) Przydałąby mi się :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. A lubi jak się mizia łapki i całuskuje ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łapek lepiej nie ruszać, tylko patrzeć można, Andrzej mało lubi ;)

      Usuń
  9. Świetny kot:) i długie te łapki ma:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ojoj faktycznie długie ma te łapy Andrzej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż się chce pomiziać te łapencje, szkoda że nie lubi - zresztą większość kotów jakie znam nie lubi "po łapach", moja czarna jest wyjątkiem :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurczę, ale łapki! Wygląda jak fotomontaż. Andrzej długokończynny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fenomen kocich łapek :)
    Andrzejek to zgrabny i przystojny Pan Kot. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojej Andrzej, ale Ty masz dłuuuugaśne łapki !

    OdpowiedzUsuń
  15. Andrzej fajne miny strzela, uśmiałam się z rana ;-) Łapy rzeczywiście dłuuugie! Chętnie przeczytałabym tą książkę, wygląda ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Andrzej widzę będzie teraz czuwał nad domowymi wydatkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie trzymał swoje długie łapy na domowych wydatkach :)

      Usuń
  17. jaki on śliczny, uwielbiam rude koty :) dostojny elegant!

    OdpowiedzUsuń
  18. piękny jest, uwielbiam kocie łapki, są takie śliczniusie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne zdjęcia! Bardzo fotogeniczny kociak :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)