13 lutego 2015

Piątek

Wreszcie piątek. I pogoda dziś piękna - bo pojawiło się słońce. Chyba wiosna do nas leci! I nic to, że piątek 13 ;) Dla Andrzeja dzień jak co dzień - a jak u Was, wierzycie w takie przesądy?

My 13 się nie przejmujemy - chłopaki trzymają sztamę i razem sobie wypoczywają

A mi (w końcu) udało się dorwać książkę "Kot w stanie czystym" - wiele razy polecaną tu przez Was i oczywiście przepadłam. Dawno chciałam ją przeczytać i popieram tych, którzy ją zachwalali - jedna z fajniejszych książek o kotach, które czytałam.

Andrzej zdecydowanie ma w sobie cechy Prawdziwego Kota, a czytając nieraz nieźle się ubawiłam i myślałam o tym, jak koty na całym świecie mają ze sobą wiele wspólnego. I nieraz śmiałam się patrząc na Andrzeja - książka prawie o nim ;)


Nie brzmi to jak skomplikowana zabawa, ale najważniejsza zasada Bycia Grzecznym brzmi: kot powinien być grzeczny w taki sposób, by sprawić jak najwięcej problemów swojemu właścicielowi, który jednak nie może kota skarcić, bo przecież kot w tak oczywisty sposób stara się Być Grzeczny. - tak, Andrzej stara się być grzeczny i uroczy - nawet wtedy (a może zwłaszcza wtedy) gdy coś przeskrobie.

Prawdziwe koty słyszą otwieranie drzwi lodówki dwa pomieszczenia dalej - słuch pod tym względem Andrzej ma niezawodny.

Opisane są "ulubione zabawy" Andrzeja - np. Gapienie się na lodówkę (w przypadku Andrzeja na szafkę z jedzeniem) lub  Tamta strona (czyli bycie zawsze po niewłaściwej stronie drzwi do łazienki).
Jak ktoś z Was jeszcze nie czytał - to polecam, na prawdę warto! ;)

Przypominam też o konkursie - kto z Was jeszcze nie wysłał zdjęć - zachęcam. Namawiajcie swoje koty do pozowania z książkami (a może już macie takie zdjęcia ;) i wysyłajcie na rudykotandrzej@blogspot.com a stworzymy razem piękną, kocio- książkową galerię. Na zdjęcia czekamy do niedzieli, a losowanie nagród - kocich notesów w Światowy Dzień Kota, 17 lutego.
Szczegóły TUTAJ

Udanego i szczęśliwego piątku 13 i nadchodzącego weekendu! 

25 komentarzy:

  1. Ja nie wierze w takie przesądy ale dziś naprawdę miałam pecha .

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczęśliwych nadchodzących walentynek ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurczę, mam tę książkę a zupełnie o niej zapomniałam i leży gdzieś nieprzeczytana... Ale skucha...
    Ja tam nigdy nie miałam wątpliwości, że Andrzej to Prawdziwy Kot ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przeczytam, bo autora baardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam kiedyś tę książkę, niezła jest :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że uda mi się zakupić książkę.
    W przesądy nie wierzę :-)
    Buziak dla Rudaska :-*

    OdpowiedzUsuń
  7. a tam przesądy.. to nie wina kotów, ze są czarne ;)
    Andrzej zabiera się za lekturę? porządny chłopak :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ułaaa, "Franek chodź robimy zdjęcie na konkurs!"

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie wierzę w przesądy, zwłaszcza ten związany z czarnym kotem ;) książkę czytałam i też świetnie się bawiłam przy niej. Dużo zabawnych tekstów, ale jakich prawdziwych ;) Miłego weekendu!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie bardzo prawdziwych, trafnie napisane o kotach :)

      Usuń
  10. kocich ksiazek nigdy nie za wiele.dzieki za polecenie:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam tą książkę :) u nas słońce wyszło, dzień piękny a koty śpią i śpią :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Claire nie chce dać zdjęcia :(. Mamy z poprzednim psem, jak czyta ale to chyba nie pasuje... Ochłodzenie idzie, niestety :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę przeczytać :) wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam o jej istnieniu... Teraz już wiem i śmigam jutro do biblioteki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A jakoś 13 nic się nie stało, a o dziwo trzy razy kot przebiegł mi drogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurczę blade, przegapiłam termin konkursu, a plan był. :( Nadmiar pracy w weekend mnie wybił z rytmu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że Nutusia nie będzie. Ale przekaż mu po cichu że będą jeszcze konkursy, więc się chłopak załapie ;)

      Usuń
  16. Muszę sobie skądś wytrzasnąć tą książkę :P

    Zmieniłam adres teraz jestem tu: http://kropka-za-oceanem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Kot Andrzej jest pięknym modelem :)... Konkurs? :) mrrrr :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Na smaczki już na szczęście przybiegać zaczęła, co nas ogromnie cieszy :)
    I z apetytem je, mam nadzieję, że jeszcze z tydzień i wróci do swojej masy :)
    Myślałam o żółtku, ale boję się jej teraz na taki osłabiony organizm dawać żeby z kolei czegoś innego nie złapała ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie dobrze :) A żółtko to same najlepsze rzeczy i daje dużo sił, tylko fakt - trzeba mieć je ze sprawdzonego źródła :)

      Usuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)