3 marca 2015

Pudełkot

Po pierwsze, dziękujemy bardzo wszystkim za miłe słowa i gratulacje pod poprzednim postem o Kocich sprawach. Celebryta Andrzej lekko zaczął gwiazdorzyć i marudzi nieziemsko przy jedzeniu. A może stwierdził że czas na małą dietę - nie wiem.
Ale jedno się nie zmieniło - miłość do pudełek!

To chyba będzie zawsze, nieważne czy to będzie osiedlowy mruczek, wiejski kocur, duży tygrys czy domowy pupilek - kartony i pudełka zawsze skuszą kota ;)


I tak gwiazda Andrzej pieczołowicie nurkował w pudełku pełnym folii - zabawy było co niemiara!


Wszystko szeleściło, chrupało, ruszało się, a ząbki idealnie wgryzały się w karton. Raj dla kota!



A na koniec największy koci celebryta i gwiazdor - Kot Simona (taż kocha pudełka)


22 komentarze:

  1. Andrzej wygląda na bardzo zadowolonego :D
    Moje potwory czasami kryją się w kartonach w domu, i ucinają sobie drzemkę, a ja zawsze się stresuję gdy ich szukam i nie mogę znaleźć...

    OdpowiedzUsuń
  2. nasz Klakier ma ostatnio taki apetyt, ze nic tylko by jadł i jadł :/
    budzi w nocy i wszczyna awantury o mokre, a jak mu nie dasz to wywala z szafek co się da
    jakby ktoś pod drzwiami podsłuchał to nie wiem co mogłoby mu do głowy przyjść - kot wrzeszczy niemal jak małe dziecko i co chwilę coś spada :/ rodzinna burda jak nic :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli trzeba dać jeść, nawet w nocy, jak już są awantury ;) Dobrze że Andrzej jeszcze nie wpadł na taki pomysł :D

      Usuń
  3. Celebrycie wiele rzeczy wybaczamy, nawet grymaszenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. o tak, miłość do pudełek drzemie w każdym kocie :)
    ale zrobiłaś Andrzejkowi frajdę :)

    a kota Simona uwielbiam :):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Koty też lubią zmiany w jedzeniu... :-)
    A pudełko to jest to najciekawsze :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmieniamy, i to często - ale to na Andrzeja marudę nie działa :(

      Usuń
  6. Dziękujemy za notesik i gratulujemy bycia celebrytą :)
    Zdjęcia wstawimy jak tylko ogarniemy tą kuwetę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja chyba muszę skombinować jakieś pudełko dla królika :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie dosc ze pudelko to jeszcze folia 2 w 1:-P

    OdpowiedzUsuń
  9. I wciąż ta sama radość z nowego pudła, wszystko idzie precz, gdy jest nowe pudło w domu :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. widzę, że wszystkie koty kochają pudełka

    OdpowiedzUsuń
  11. to jakieś genetyczne uzależnienie u kotów :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. My z Claire też często oglądamy Simon`s Cat na YT, np: jak Simon bierze prysznic i kot wrzuca wszystko do ubikacji :-))

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam oglądać Simon's cat!:p

    OdpowiedzUsuń
  14. każdy szanujący się koteł oddaje serce pudełkom <3 :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Dawno, dawno temu, bo w dzieciństwie miałam kota- Maciusia. Teraz nie mam :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Coś siedzi w tych pudełkach,że są tak kochane przez koty. Pozdrawiamy celebrytę. Chyba sodówka nie uderzyła do łebka,bo tak się cieszy tymi pudłami zamiast bywać na salonach!
    Simon jest w porzo!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)