Czasem strona - kot czuje się lekko odrzucona i pominięta, a czasem zbyt gwałtownie domaga się uwagi. Nieraz kot dostanie męską ręką po uchu, jak drapie kanapę, albo po raz kolejny pakuje się na klawiaturę laptopa.
A mimo to coś ciągnie go na męskie kolana. Czasem aż lekko jestem zazdrosna - moje kolana nie są tak wygodne, a Andrzej nie pozwala mi głaskać się po pyszczku tak jak swojemu przyjacielowi.
Ale w męską przyjaźń, kocio- człowieczą, nie wnikam. Mają chłopaki swoje sprawy, swoje ścieżki i najważniejsze że się dogadują ;)
To co, przyjacielu, trzymamy sztamę?
A na koniec ciekawostka - wiecie, że na świecie istnieje prawdziwa kocia wyspa, gdzie kotów jest więcej niż ludzi? Sami zobaczcie TU
Aoshima - kocia wyspa |
słyszałam o tej wyspie i kiedyś marzyłam żeby tam zamieszkac, to zdecydowanie raj dla mnie. Ja nie wiem co te wredne, uparte i czasem złośliwe stworzenia w sobie mają ze godzinami mogę się im przygladac.
OdpowiedzUsuńw relacje męskie lepiej nie wnikać :)
OdpowiedzUsuńo wyspie słyszałam.. :) chciałabym ją odwiedzić!
Nie wiem, dlaczego, ale w ogóle zwierzaki bardziej ciągną do facetów, oni chyba mają jakąś zwierzęcą energię po prostu ;))
OdpowiedzUsuńKocia wyspa to byłby dla mnie raj :)
no co się dziwicie? w końcu faceci zawsze razem trzymają ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam w telewizji ostatnio było o tej wyspie... Mam takie mleko jak Wy, rano wlewam je do kawy i patrzę jak Claire rzuca się na moją suczkę. U mnie szorstka przyjażń jest w wersji kotka-suczka, codziennie boks i sprint :)
OdpowiedzUsuńJak męska przyjaźń to męska. U mnie jest odwrotnie, ale miałam dziewczynkę i teraz
OdpowiedzUsuńteż mam dziewczynkę to i damska sztama. No cóż, więcej czasu jej poświęcam.
Pozdrawiam Ania
Czytałam o tej wyspie, raj dla kociarzy :)
OdpowiedzUsuńPiękna przyjaźń ;)
chętnie bym odwiedziła tą kocią wyspę ;)
OdpowiedzUsuńTak to bywa z przyjaźniami :-)))
OdpowiedzUsuńAleż tych koteczków dużo !!!!