Rudy ojciec, rudy dziadek
Rudy ogon - to mój spadek
A ja jestem rudy KOT
Ruszaj stąd bo będę...
Nie, Andrzej nie będzie gryzł jak rudy lis w wierszyku Jana Brzechwy
Ale jak chwilę pobiega to niejeden lis mógłby ogona pozazdrościć ;)
Zdjęcia trochę w biegu robiłam, bo ciężko złapać uciekającego Andrzeja tak żeby ogon nie wyszedł zamazany ;)
A pogoda dziś senna, od rana się zbierało na deszcz (i w końcu popadało, po tak długim czasie - powietrze zupełnie inne i przyjemne). Andrzej postanowił przespać ten szarobury dzień. Koty to jednak dziwne stworzenia - upały przesypiał, deszczową pogodę też przesypia - śpioch jakich mało ;)
Jaki misio <3 ogon ma pierwsza klasa :) moje zwierzaki też dzisiaj śpiące :)
OdpowiedzUsuńWitek ma identyczny ogon, jak sam siebie przestraszy :D
OdpowiedzUsuńTakiego ogona można się przestraszyć ;)
UsuńA u mnie pogoda też senna, i leniuchowałam jak Andrzej;)
OdpowiedzUsuńcudowny rudzielec :) nasz Klakier też się czasem tak jeży ;) a w upały to oboje z Chrupką okupują taras i wcale od słońca nie uciekają, na siłę trzeba ich do domu wciągać :)))))
OdpowiedzUsuńLubią się podsmażać, żeby być dobrze wypieczone ;)
UsuńSuper ogon ! D Też czasem u swoich widzę nastroszone ogonki ;))
OdpowiedzUsuńU nas słonecznie , a mnie senność męczy ...
ogon rudy prążkowany :D :D :D piękny!!! Andrzej to prawdziwy przystojniacha :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze Ci wyszły te zdjęcia, wiem co to znaczy, gonić za kotem i liczyć na to że wyjdzie niezamazane :D
OdpowiedzUsuńHeh, no właśnie, ciężka praca ;)
UsuńJejciu, jaki piękny ogon. <3 Mogę otwarcie powiedzieć, że mam fetysz lub manię na punkcie kocich ogonków. <3 Cudne są, a Witek to już w ogóle straszny przystojniak z taką kitą. <3 Możnaby utulić. Mały szop pracz *^* Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńOgon ma naprawdę piękny :) Może być dumny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam nastroszone kity :P
OdpowiedzUsuńogon jak ryś!
OdpowiedzUsuńPokaźny ogon. Piękna ruda kita. :)
OdpowiedzUsuńFakt. Zazdroszcze futrom mozliwości spania w każdych warunkach o dowolnej porze ..ile bym dala zeby sobie tak przespać ile mi sie żywnie podoba.. :)
OdpowiedzUsuńandrzejek ma przepiekna kite!
OdpowiedzUsuńja myslalam ze miki ma chudy ogonek, prawie bez siersci,dopoki sie nie nastroszyl, bylam w szoku ilukrotnie zwiekszyl swoja objetosc :)
Dopiero wtedy widać co to za puchacze! ;)
UsuńTo puszyste cudo na końcu kota jest boskie! :))))
OdpowiedzUsuń