Na początek pochwalę się Wam moim nowym etui na telefon. Oczywiście z kocim akcentem.
A skoro już przy telefonie jesteśmy dziś kilka zdjęć, robionych właśnie telefonem.
Andrzej, jak to prawdziwy kot, jest zawsze po niewłaściwej stronie drzwi. Tu akurat po niewłaściwej stronie drzwi balkonowych - albo chce wyjść na balkon, albo szybko z niego wrócić. Słońce za oknem w ostatnich dniach jest mylące,
I Andrzej na kolanach - jak trochę przemarznie na balkonowych płytkach to przychodzi zagrzać się na kolana ;)
I w końcu udało mi się kupić książkę "Co jest, kocie? Wszystko co musisz wiedzieć aby zrozumieć swojego kota". Już zaczęłam czytać i mam nadzieję że po lekturze faktycznie jeszcze bardziej będę rozumieć Andrzeja i jego kocie sprawy.
A to już jedna z ulubionych zabaw - jak jest pusta reklamówka to wiadomo że musi znaleźć się w niej kot!
I na koniec krótki filmik jak Andrzej się bawi:
Pozdrowienia dla wszystkich!
Etui urocze :) Tak samo jak Andrzej w siatce:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Śliczne etui, sama bym takie chciała. Może telefon by mi nie wypadał jakbym takie miała. Andrzej niezmiennie słodki.
OdpowiedzUsuńEtui swietne,andrzejka miny urocze;)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kupić tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńWitek też zawsze jest po niewłaściwej stronie drzwi balkonowych :D Czy Andrzej cos wysmuklał, czy to tylko takie wrażenie? ;)
OdpowiedzUsuńChyba wrażenie, chociaż muszę go zważyć, może faktycznie zaczął gubić wagę na wiosnę? ;)
Usuń