10 maja 2016

Relax

Wiele kotów (a raczej wiele osób które mają koty) zachwalało to legowisko. Że koty kochają ten okrągły drapak - rondel. Że nie ma kota który by w nim  i za nim nie przepadał.



I ja skusiłam się i w końcu Andrzej dołączył do szczęśliwych posiadaczy tego legowiska. 


Na samym początku Andrzeja o wiele bardziej zainteresowało pudło  - co mogliście zobaczyć w poprzednim poście. Na nowe legowisko spojrzał, powąchał i tyle. Ja nieco się tym faktem zmartwiłam, ale dałam mu czas.


Do drapaka dołączona jest kocimiętka. Wysypałam ją do legowiska - ale szczerze mówiąc Andrzej chyba należy do kotów na które kocimiętka nie działa. Chociaż po kocimiętce zainteresował się kartonową nowością - nie wiem czy z powodu tej nowości, czy kocimiętki ;)

Wykorzystał drapak do drapania i zaostrzenia pazurków


A później już leżał szczęśliwy



Powiem że legowisko stawiam na balkonie - tam to dopiero jest prawdziwy relaks. Tu mały spojler, a o tym jak Andrzej wyluzował się na balkonie w nowym legowisku nastęnym razem. Pozdrawiamy!
Film zamieszczony przez użytkownika Rudy Kot Andrzej 😺😸📷 (@rudy_kot_andrzej)


17 komentarzy:

  1. Andrzejek teraz ma fajnie. ^^
    Nasze legowisko jest ustawione przy drzwiach od balkonu i kociaki czasem zerkają na ptaszki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie ma to jak koci relaks:)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. On chyba nieco na duży do tego legowiska, widzę że to kawał fajnego kota.

    OdpowiedzUsuń
  4. Duże kocisko, ale się mieści ;)
    Tak, koty na wszystko potrzebują czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, zanim się przyzwyczają do nowych rzeczy czy nowej sytuacji musi chwila, dłuższa lub krótsza minąć :)

      Usuń
  5. musimy tez kupić naszym takie legowisko :) przyda się na taras :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O kurczę, pierwsze widzę takie cudo :) A widzę, że niedrogie, to może warto by się zaopatrzyć :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te z długo się zbierałam do zakupu, ale warto! :)

      Usuń
  7. kazdy kot po jakims czasie sie i tak skuci na to drapadlo :)
    ale mu pieknie "plonie" siersc w sloncu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym legowisku jest że koty tak je lubią ;)

      Usuń
  8. No i Andrzej dołączył do kotów zrelaxowanych :D Nasze się już baaardzo sfatygowało, ciekawe jak Andrzej będzie traktował legowisko, bo Witek mocno je drapie, aż wióry lecą ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne to legowisko - muszę naszym takie sprawić. Nie mogę się doczekać na ciąg dalszy przygód Andrzeja z legowiskiem :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawdę mówić nie widziałam takiego rozwiązania drpako-legowiska. Bardzo pomysłowe rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)