17 czerwca 2016

Koci leń

Andrzej znalazł sobie bardzo dobry punkt obserwacyjny - za firanką. Może nawet myśli że go nie widać... ;) 

No, może trochę widać bo łapy i ogon wystają... Ale tak ogólnie kota nie widać, prawda?

I trochę balkonowych zdjęć - teraz to główna rozrywka (o ile leżenie i byczenie się w słońcu) można nazwać rozrywką a  nie po prostu kocim lenistwem ;)


Ale taka chyba kocia natura - w dzień trzeba dużo spać, a wieczorami się bawić. Bo wieczorami Andrzej jest w nastroju bardzo rozrywkowym - najchętniej biegałby i skakał bez przerwy, a mi powoli kończą się pomysły  na zabawki i zabawy dla niego.
Pewnie najfajniejsze będą żywe muszki, ćmy, komary ale (póki co na szczęście) nie zaglądają do nas do mieszkania,więc pozostają nam wędki, szeleszczące papierki,skaczące piłeczki i tego typu zabawy.


A tak a propos kociego lenistwa - koty nie leniuchują, nawet gubienie sierści to bardzo ciężka praca:! 
Miłozwierz - FB


14 komentarzy:

  1. He he he he uśmiałam się... No a moje to skaczą za muchami jak piłki i zjadaja co złapią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jak mucha się pojawi to Andrzej też skacze, a ile wtedy radości ;)

      Usuń
  2. ja mam dziś kociego lenia:)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje w nocy są bardzo aktywne, a w dzień dużo śpią. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje są aktywne 24h/dobę :D Brawo Andrzej - póki można to trzeba się lenić! A zaglądają do Was chrabąszcze? Odkąd zaczął się czerwiec to do nas zaglądają codziennie na kolację ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście nie! Ja boję się chrabąszczy!

      Usuń
  5. Och, Andrzejek nawet jako leniuszek jest piękny i wytworny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dlatego się leni, żeby być wytwornym ;)

      Usuń
  6. Pomysły na zabawki? Ty się jeszcze próbujesz wysilać zamiast postawić karton i rzucić papierową kulkę ?:) Ja już sie poddałam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, też właściwie się poddałam, bo i i tak zawsze wygrywa mały papierek lub karton ;)

      Usuń
  7. A ja uwielbiam się lenić z moimi kotysiami ... np. w niedziele - każdą niedzielę :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)