Ostatnia ulubiona miejscówka Andrzeja (zaraz po grzejniku) to akwarium.
Ciepłe, z rybkami i przy okazji świetny punkt obserwacyjny.
Andrzej pewnie myśli że rybki hodujemy dla niego na jakąś wykwintną kolację ;) Prawie zawsze przybiega jak są karmione i obserwuje - zawsze mi się przypomina ten obrazek.
Najczęściej jednak siedzi na akwarium - chyba pływające rybki (czyli ta "kocia telewizja") nie zupełnie go pochłonęła. Ale za to bardzo go interesowało jak sprzątaliśmy w akwarium - no ale co się dziwić - bez pokrywy, tylko rybki pływające tuż pod powierzchnią wody... Nic tylko sięgnąć łapką i schrupać.
Trochę nawet się bałam czy nie zechce tam wskoczyć lub choćby zamoczyć łapkę - ale jest na to zbyt ostrożny.
Tak czy inaczej obserwowanie rybek bardzo go wciągnęło - siedział jak zahipnotyzowany.
A tak na co dzień wciąga go obserwowanie tego co za oknem - właśnie z poziomu akwarium.
Taki jestem słodki, prawda?
A przy okazji - ten tydzień jest krótszy, bo tylko 4 dni. Także oby do czwartku! Miłego tygodnia życzymy Wam razem z Andrzejem.
Wygląda bardzo dostojnie <3 :)
OdpowiedzUsuńBo to taki dostojny kot :)
Usuńnasza Chrupka nauczyła się podnosić klapkę i polować na rybki :/ niestety dość szybko wyludniła swoja telewizje
OdpowiedzUsuń:O Mam nadzieję że Andrzej tego się nie nauczy!
Usuńjakby miał to robić, to już by to robił :)
UsuńChrupka była bardzo malutka, a te zwariowane pomysły zostały jej do dzisiaj ;)
Bulma najczęściej na parapecie siedzi albo na zagłówku fotela :)
OdpowiedzUsuńTeż dobre punkty obserwacyjne :)
Usuńnajlepsze miejsce w domu należy do Andrzeja ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
A jak mogłoby być inaczej ;)
UsuńŻeby tak mój Rudziaszek chciał pozować ;-)
OdpowiedzUsuńSłodziak z niego :D
Karmelek pozuje jeszcze ładniej :)
UsuńNo, na jednej fotce przypomina Sfinksa.
OdpowiedzUsuńPosągowo :)
UsuńAndrzej potrafi do maksimum wykorzystać sytuację - przyszła stołówka to także dobre miejsce obserwacji ;)
OdpowiedzUsuńHaha,no tak, a przy okazji kontroluje czy stołówka odpowiednio jest karmiona ;)
UsuńNasz spogląda w okno z drukarki. :)
OdpowiedzUsuńBo to kot redaktor - pomocnik :)
UsuńOOO Maks dokładnie tak samo obserwuje obserwuje i działa :D Zapraszamy do nas i do obserwowania :-)
OdpowiedzUsuń:) Też macie rybki?
UsuńAndrzejku, miejscówkę masz wspaniałą, ale żeby Ci do tej ślicznej rudej główki nie przyszło upolować żadnej rybki! Mam dla Ciebie bardziej opłacalny pomysł :D Podobno rybki spełniają 3 życzenia - jedną poproś o potrójną porcję wołowinki, drugą o 3xkurczaka, kolejną o ulubioną karmę... ;)
OdpowiedzUsuńO to jest dobry plan!
UsuńKocie Andrzeju pozdrawiamy cię gorąco :) zapraszamy do nas! Do was będziemy wpadać częściej.
OdpowiedzUsuńLecimy do Was :)
UsuńMój Franek chyba by nie odszedł od akwarium, nie dość, że cieplutko to jeszcze 'żywa kolacja' :D
OdpowiedzUsuńA Andrzej właśnie średnio rybkami zainteresowany, może czeka aż trochę podrosną ;)
UsuńJaki Andrzej zainteresowany ;)
OdpowiedzUsuń