12 marca 2018

Zabawa na 102 ;)

Dni coraz dłuższe, a żeby rozruszać Andrzeja wpadłam na pomysł wtórnego wykorzystania pudełka po chusteczkach higienicznych. 




Pudełko miało być ( i było) zabawką w formie kuli- smakuli. Czyli żeby zjeść ukryty tam przysmak Andrzej musiał chwilę się pomęczyć.


Oczywiście Andrzej nie od razu dał się skusić na tę świetną zabawkę. Chyba na prawdę z wiekiem robi się coraz bardziej leniwy. Przysmaki to najchętniej jadłby z ręki, ewentualnie podane w miseczce.


Zachęcaliśmy go z Tymkiem na różne sposoby

Ale w końcu się skusił, poczuł przysmaki i dzielnie próbował je wydostać z pudełka.




A to jak to wyglądało "na żywo" możecie zobaczyć na filmiku



10 komentarzy:

  1. Świetny pomysł na moje leniwce 😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Andrzej to inteligentny kot, nie rzucił się od razu na chrupki w pudełku, gdyż nie był głodny ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę mojemu sprawić taką zabawę. Zużywam mnóstwo chusteczek w ostatnich dniach, więc pudełko niedługo będzie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje koty też maja gdzieś tego typu zabawki. I prawdę mówiąc nie da się ich przekonać do tego w żaden sposób haha! Ale jak schowam tam coś, co je interesuje (np w przypadku Amai będzie to trytytek) to zrobi wszystko, żeby go dostać w swoje łapki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)