Oczywiście nie w jakiejś tajemniczej czy osobistej sytuacji 😉 nawet nie jest to podglądanie ukradkiem przez dziurkę od klucza, tylko calkiem jawne podglądanie wypoczywającego kota w pudelku.
A
Andrzej niewiele sobie rovi z tego podglądania, przyzwyczaił sie do tego ze jest śledzony aparatem 😉
Tak Andrzej wypoczywa w pudelku, a tak bez:
Po pozycji widac jaką mamy pogodę... Pewnie jak wszędzie - upalne lato w tym roku zawitało wyjątkowo wcześnie.
Jaki słodki widok:)
OdpowiedzUsuńPrawda 😊
UsuńCudny widok wywalonego brzuszka :-)))
OdpowiedzUsuńKocie brzuszki najpiękniejsze 😊
UsuńTe upały sa koszmarne...
OdpowiedzUsuńOj tak, niestety, wszyscy mamy dość 😑
UsuńWidzę, że mata nie jest jeszcze cała w strzępach :D U mnie już jest :)
OdpowiedzUsuńPodglądany i w dodatku fotografowany :D ale ja też bym się pewnie nie mogła oprzeć :P
OdpowiedzUsuń