31 lipca 2019

Lipiec #7

Minął lipiec. Przyznam, że nie wiem jak i kiedy, bo mam wrażenie, że dosłownie kilka dni temu  pisałam czerwcowy przegląd. A tu okazuje się, że kolejny miesiąc minął.. i czas na lipcowe podsumowanie miesiąca, czyli garść zdjęć z telefonu.


 Część z nich pojawiła się już na instagramie czy facebooku - ale część ma swoją premierę na blogu. Poprzednie miesiące czyli styczeń, lutymarzeckwiecieńmaj i czerwiec możecie zobaczyć na blogu a teraz czas na lipiec w zdjęciach.⇓



Lipiec nie popisał się pogodą, ale było kilka ciepłych, letnich dni. Były też tropiki ale i burze, deszcze i niskie (jak na lato) temperatury. Pogoda w kratkę, ale mimo to bardzo mi żal tego, że lipiec się kończy, bo to oznacza, że nieuchronnie zbliża się jesień. Pogoda o tym niekiedy starała się przypomnieć, chociaż ja liczę na to że lato będzie z nami długo.


Te dwa zdjęcia, zrobione w dwa różne dni - na jednym to Andrzej podgląda Wandzie, a na tym niżej - Wandzia patrzy na Andrzeja.


Odpoczywali w rożnych konfiguracjach, nie zawsze razem, ale bardzo często obok siebie. I to jak zwykle Wandzie chodzi za Andrzejem i do niego dołącza,a mu jest wszystko jedno 😉



Wandzia, jak patrzę na jej pyszczek to jest tak kochaniutka, ona patrzy i jej wzrok dopomina się o głaskanie... niesamowita jest pod tym względem ( i tak różna od Andrzeja).




Bo Andrzej to dostojny kot, ale jak widać i mu zdarzają się chwile słabości i leżenia brzuchem do góry 😂



A tak to wygląda wieczorami - kolejka ustawiona do spania:



I wpatrzona Wandzia - rozczula mnie niezmiennie, jak podchodzę zrobić zdjęcia - a ona głośno mruczy, ugniata i patrzy się oczy prosząc o trochę czułości 😻


Andrzej na stole - nie domaga się głaskania, miziania - on po prostu jest. Prawdziwy koci mężczyzna, lew salonowy.


I na krześle - czyli wie gdzie się siedzieć powinno. Ale z tą wiedzą nic nie robi - stół, tak jak i wszystko w końcu należy przecież do kota 😉


Wandzia, jak zwykle, spragniona głaskania.




Pozdrawiamy! Oby sierpień był dla wszystkich dobrym miesiącem! :) 

5 komentarzy:

  1. Koty są cudowne i bardzo mądre. Stół oczywiście kota, a jakże 😆😆😆 Cieszę się, jeśli pozwalają mi przysiąść się do tego stołu i z niego a 😂🤣😂 Uściski i mizianki dla tej pięknej pary 😻😻😘😘

    OdpowiedzUsuń
  2. Och ta Wandzia, jest rozczulająca ☻♥ A Andrzejek maczo przeuroczy :D ♥
    Nam też czas za szybko leci ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zdjęcia! Nam lipiec za szybko zleciał... Zaraz będzie Choinka takieam wrażenie 😝

    OdpowiedzUsuń
  4. kocie letnie lenistwo;)
    okularnicawkapciach.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochane kociaki, łapki Wandzi rozczulają mnie przeogromnie ❤❤❤❤

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)