Część z nich pojawiła się już na instagramie czy facebooku - ale część ma swoją premierę na blogu. Poprzednie miesiące czyli styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj i czerwiec możecie zobaczyć na blogu a teraz czas na lipiec w zdjęciach.⇓
Lipiec nie popisał się pogodą, ale było kilka ciepłych, letnich dni. Były też tropiki ale i burze, deszcze i niskie (jak na lato) temperatury. Pogoda w kratkę, ale mimo to bardzo mi żal tego, że lipiec się kończy, bo to oznacza, że nieuchronnie zbliża się jesień. Pogoda o tym niekiedy starała się przypomnieć, chociaż ja liczę na to że lato będzie z nami długo.
Te dwa zdjęcia, zrobione w dwa różne dni - na jednym to Andrzej podgląda Wandzie, a na tym niżej - Wandzia patrzy na Andrzeja.
Odpoczywali w rożnych konfiguracjach, nie zawsze razem, ale bardzo często obok siebie. I to jak zwykle Wandzie chodzi za Andrzejem i do niego dołącza,a mu jest wszystko jedno 😉
Wandzia, jak patrzę na jej pyszczek to jest tak kochaniutka, ona patrzy i jej wzrok dopomina się o głaskanie... niesamowita jest pod tym względem ( i tak różna od Andrzeja).
Bo Andrzej to dostojny kot, ale jak widać i mu zdarzają się chwile słabości i leżenia brzuchem do góry 😂
A tak to wygląda wieczorami - kolejka ustawiona do spania:
I wpatrzona Wandzia - rozczula mnie niezmiennie, jak podchodzę zrobić zdjęcia - a ona głośno mruczy, ugniata i patrzy się oczy prosząc o trochę czułości 😻
Andrzej na stole - nie domaga się głaskania, miziania - on po prostu jest. Prawdziwy koci mężczyzna, lew salonowy.
I na krześle - czyli wie gdzie się siedzieć powinno. Ale z tą wiedzą nic nie robi - stół, tak jak i wszystko w końcu należy przecież do kota 😉
Wandzia, jak zwykle, spragniona głaskania.
Pozdrawiamy! Oby sierpień był dla wszystkich dobrym miesiącem! :)
Koty są cudowne i bardzo mądre. Stół oczywiście kota, a jakże 😆😆😆 Cieszę się, jeśli pozwalają mi przysiąść się do tego stołu i z niego a 😂🤣😂 Uściski i mizianki dla tej pięknej pary 😻😻😘😘
OdpowiedzUsuńOch ta Wandzia, jest rozczulająca ☻♥ A Andrzejek maczo przeuroczy :D ♥
OdpowiedzUsuńNam też czas za szybko leci ;-)
Fajne zdjęcia! Nam lipiec za szybko zleciał... Zaraz będzie Choinka takieam wrażenie 😝
OdpowiedzUsuńkocie letnie lenistwo;)
OdpowiedzUsuńokularnicawkapciach.wordpress.com
Kochane kociaki, łapki Wandzi rozczulają mnie przeogromnie ❤❤❤❤
OdpowiedzUsuń