Przyszła zima biała, śniegu na sypała...
Albo: Pada śnieg, pada śnieg..
Niestety, cały efekt pięknej, białej zimy psują plusowe temperatury. I tony soli wszędzie - więc w efekcie mamy wielkie błoto pośniegowe i wielką pluchę. Zima w mieście nie jest taka fajna, mimo że śniegu jest dużo.
Tymczasem Andrzej bezkarnie wygrzewa się na kocyku i z dumą prezentuje jaki jest długi.
A żeby nie było, że jest taki smukły, zgrabny i szczuplutki - oto zdjęcie od strony brzucha😉 Chyba jakaś dieta lub ćwiczenia by się przydały... ;)
Co, ja brzuch? Przecież tylko tak się ułożyło, głupie ujęcie 😉
A jak zima u Was, jest śnieg?
U mnie jest i śnieg i mróz i tak szczerze to wolałabym już wiosnę. Ale wiem, że wiele dzieci czeka na sanki i łyżwy i jakoś łatwiej mi zaakceptować obecną pogodę ;)
OdpowiedzUsuńA Andrzej może by z Chodakowską się spotkał? Chociaż... Po co się tak mordować, jak jest się kotem, wiadomo, że wtedy jest się zawsze idealnym, niezależnie od tuszy ;))
Haha, już widzę jakby ćwiczył, pewnie leżąc do góry brzuchem, a jedyne ćwiczenia to bieg do otwieranej puszki ;)
UsuńMoje też wolą polegiwać w domu, zwłaszcza w kartonach :D Śliczny brzusio, drapię za uszkiem :)
OdpowiedzUsuńO tak, kartony to też ulubione miejsce :)
Usuńo tej porze roku nie ma nic przyjemniejszego niż leżenie w ciepłym domu i dogrzewanie się ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, oby do wiosny ;)
UsuńU nas napadało śniegu i zrobiło się błoto pośniegowe, jest paskudnie :( jak już ma padać to niech też mrozi, albo ma być na plusie i sucho :D a u nas jak zwykle najgorsza mieszanka ;) na szczęście Andrzej ma do tego dobre podejście, wylegiwać się na maksa i się tym nie przejmować ;)
OdpowiedzUsuńłatwo tak zrobić jak się jest kotem, do tego kotem niewychodzącym ;)
UsuńŚliczny ten Twój kociak, ale jaki chudziutki! Mój połowę grubszy :)
OdpowiedzUsuńAndrzej nad masą jeszcze pracuje ;)
UsuńNasz Nutuś też uwielbia kocyki. Ważne, żeby były puszyste. :)
OdpowiedzUsuńWie co dobre :)
UsuńTe nasze domowe koty to mają dobrze - ciepełko, jeść dostaną, wyprzytulane, wymiąchane i ciągle śpią :)
OdpowiedzUsuńPewnie, koty to mają dobrze ;)
Usuńu nas na szczęście mało śniegu :) Oj jak bardzo się cieszę, że było tylko kilka białych dni :)
OdpowiedzUsuń