Ale ja mam alternatywne poczucie piękna i użyteczności. Skoro kot pudełka uwielbia to niech ma - mam kota więc mieszkanie musi spełniać jego wymagania,w końcu to kot najwięcej czasu w nim spędza.
Jednak ostatnio Andrzej coraz rzadziej zaglądał do swojego apartamentu. Właściwie prawie wcale, pudełka służyły głównie jako skład jego zabawek. Nawet zastanawiałam się czy nie wyrzucić tych pudeł i zmienić mu na coś innego.
Ale w nocy słyszę, że coś w pudełku się tłucze. Siedzi, upycha swoje futro, kręci się jak mało kiedy, wchodzi górą, dołem i przechodzi z góry na dół.
Wchodzi górą
No i jak ja mam wyrzuć takie pudło?
Przydałby się Andrzejowi taki fajny, duży, wypasiony drapak, z domkiem, budkami i leżakiem. Wysoki pod sufit. Ale że mieszkanie malutkie to kotek musi poczekać na przeprowadzkę. Ale już ma obiecany - wtedy może pudełka pójdą w kąt, a będzie rządził drapak :)
Dwa pudła z tektury i ile radochy ;-)
OdpowiedzUsuńAle Ci Pańcia radochy sprawiła tymi pudłami ;)
OdpowiedzUsuńKartonowe pudła wcale nie muszą wyglądać źle. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zwierzetamagiczne.blogspot.com/2012/10/wieza.html
świetna wieża :)
UsuńWidać że bardzo się cieszy a jak kot się cieszy to pudła muszą być !! :))
OdpowiedzUsuńAle śliczny rudzielec z tego Andrzeja:)
OdpowiedzUsuńKoty są praktyczne ;) A ja to w pełni rozumiem, bo u nas od miesiąca na środku mieszkania leży papierowa torba z Lidla. No nijak się nie da wyrzucić... :D
OdpowiedzUsuńAle świetny rudzielec! :D Mój Stefan też uwielbia wszelkiego rodzaju pudełka, kartony, reklamówki, byle było się gdzie schować :p
OdpowiedzUsuńŚwietnie dbacie żeby sie nie nudził koteczek :-)))
OdpowiedzUsuńPudełka na pewno i tak zostaną w jego sercu ;p podobnie jest z Arbuzem, kupiłam nowy drapak, godziny zabawy w pudełku ;D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że jemu się podoba :)!
OdpowiedzUsuńCoś czuję,że Andrzej nie narzeka :)
OdpowiedzUsuńAle apartamenty masz Andrzejku. Świetne :)
OdpowiedzUsuńNawet jak będzie drapak to gwarantuję Ci że kotek zawsze będzie wolał pudełko ;)))
OdpowiedzUsuńPotwierdzam ;)
Usuńpudło zawsze najlepsze!!! chyba każdy kociak je lubi:P twój na pewno;p
OdpowiedzUsuńWiadomo każdy musi mieć swój kąt :-)
OdpowiedzUsuńPamiętam kiedyś jak dostałam wielką paczkę od cioci i zaczęłam wszystko z niej wyciągać zachwycając się każdą rzeczą, kiedy paczkę opróżniłam wrzuciłam tam papier, w który paczka była zawinięta. Minęło jakieś pół godziny i każdy zaczął szukać naszego kotka o oryginalnym imieniu "Kotek" z filmu potwory i spółka:) Gdzie był? W pudełku! Wskoczył sobie tam i siedział cicho i śmiał się z nas, że idioci kota nie umieją znaleźć :D:D
OdpowiedzUsuń