20 października 2013

Patrole, patrole, patrole

Weekend wyjątkowo pogodny i słoneczny, więc i w sobotę i dziś korzystaliśmy z pięknej pogody. Andrzej spędzał czas na parapecie, w oknie i chłonął jesienne powietrze.
Patrolował też sufit, ściany i jak pojawiły się małe latające stworzenia to polował.


Wnikliwa obserwacja, przyglądanie się, upatrzenie intruza. Andrzej wie jak dobrze przeprowadzić patrol.






Trochę odpoczynku, trzeba też poobserwować co za oknem.

Ale też nie ma chwili spokoju, bo cały czas coś się dzieje, coś lata.





Tu już Andrzej niestety nie wygląda tak szczupło i smukło, ale tak się po prostu ułożyło.. to wszystko bujna i puchata sierść.


19 komentarzy:

  1. Och, Andrzej jest strasznie podobny do Mishy :) Boski

    OdpowiedzUsuń
  2. Andrzej świetnie wychodzi na każdym zdjęciu . Mój Rudzik jak się rozwali tez wygląda na grubaska ale wcale taki nie jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kontrola musi być! Mój Morris też tak robi, a często też siada w oknie i krzyczy (bo nie jest to na pewno miauczenie ;P) na ptaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj zapolowałby sobie chłopak na jakiegos ptaszka czy robaczka.
    Fajnie ze macie siatkę w oknie, chciaz troche wiatru w wibryskach poczuje.
    Moim leniom jakos nie chciało sie wychodzić na balkon ani wczoraj ani dziś.... tylko leżą grube lenie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robaczki łapie, ale ptaszki nie ma jak, a pewnie miałby ochotę. Ciekawa jestem jakby sobie poradził :)

      Usuń
  5. Ale długas! Ja nazywam takie stojące koty - kotami w butach :-) Głaski dla Andrzejka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, założyć takiemu buty i kapelusz, dać szabelkę i będzie kot w butach :)

      Usuń
  6. Fajny z niego rudzieleć, u Was piękna pogoda a u nas brzydko było niestety...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda rozpieszcza, chociaż wczoraj było więcej słońca :)

      Usuń
  7. Wszystkie okna i zabezpieczenia sprawdzone :) Możecie się czuć bezpiecznie, kot Andrzej czuwa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak się zawsze zastanawiałam, czy kotom nie brakuje spacerów na świeżym powietrzu? Chociaż u mnie na osiedlu jest kot, który jest wyprowadzany na dwór. On siedzi na smyczy na drzewie, a jego właścicielka stoi pod drzewem :D Taki spacer mają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem też z nim wychodzę i wygląda to podobnie ;)

      Usuń
  9. Dobrze, że okienka zabezpieczone :D ach ten Andrzej <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż dziwne, że kwiaty masz na parapecie :P A moje kociaki może kiedyś wrzucę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szeryf Andrzej na straży bezpieczeństwa domu. Dłuuugaśnego macie kota.
    Andrzej jak zawsze czarujący :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ta siatka jest przenośna, czy da się z nią zamknąć okno?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjmowana - siatka na takiej ramce z drewnianych listewek.

      Usuń
  13. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)