Jak to się mówi, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. I Andrzej jest tego najlepszym przykładem.
Najpierw długa podróż, w dużym korku i deszczu - Andrzej wyczuł że to podróż do domu - więc grzecznie wpakował się do transportera. A potem prawie całą drogę leżał u mnie na kolanach.
A potem pełen luz w domu, czyli swoja własna miseczka ..
i własne kąty. Najpierw Andrzej wszystko obwąchał, dotknął i sprawdził czy jest na swoim miejscu. Wyjrzał przez okno i patrolował sufit i ściany.
A potem wskoczył do swojego pudełkowego apartamentu i wypoczywał po weekendzie pełnym wrażeń.
I słodko spał, spał, spał. Śniło mu się pewnie dużo miłych rzeczy, spacery, polowania, zabawy z Milą, podróż, nowe zapachy, miska pysznej karmy... I co tam jeszcze najlepszego może wymyślić ruda główka.
4 listopada 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ostatnie zdjęcie mnie totalnie rozbroiło :)
OdpowiedzUsuńPewnie,że w domu najlepiej, a jak przeglądam Andrzejowe życie, to tym bardziej mu się nie dziwię!
Musi odespać tyle wrażeń,podróż - zmęczył się :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, w innym miejscu nigdy się tak nie wyśpi jak w domu, bo ciągle czuwał raczej niż spał :)
UsuńPrawda, nie ma to jak w domu:) Pogłaski dla Andrzeja!:)
OdpowiedzUsuńTo ostatnie zdjecie
OdpowiedzUsuńBOSKIE!!!!
Ostatnie zdjęcie jest the best! :))) Andrzejek jest słodki :)
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcie wygrywa ; D
OdpowiedzUsuńSłodziak :) zazdroszczę Ci go :)
OdpowiedzUsuńjaki on jest fajny :) Dobrze, że lubi podróżować :)
OdpowiedzUsuńooo... jak mu zwisa łapencja :)
OdpowiedzUsuńŁapka na ostatnim zdjęciu mnie rozbroiła :)
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcie-rozczulam się :)
OdpowiedzUsuńO. Andrzej ma piętrową chatę ;)
OdpowiedzUsuńSię powodzi ! ;)
A jak, apartamenty dla rudzielca :)
UsuńKochany koteczek grzecznie zasnął po powrocie. NIe ma jak w domku :)
OdpowiedzUsuńmy często podróżujemy.. do polski i z powrotem, na szczęście moje lubią jeździć autkiem.. fajnie, że Andrzej też. słodkie zdjęcia. pozdrawiamy;p
OdpowiedzUsuńTwoje kociaki pewnie mają nieporównanie dłuższą podróż, dobrze że lubią :)
Usuńnie ma jak w domu ;) słodko śpi na ostatnim zdjęciu.
OdpowiedzUsuń