Póki co, być może w ramach świątecznych przygotowań, wietrzy futro w oknie i myje się. Posadziłam mu zieloną, kocią trawę, która rośnie bardzo ładnie, ale Andrzej z zieleniny niestety lubi tylko owies. Tym sposobem trawa tylko sobie rośnie. Być może Andrzej się jeszcze skusi, bo teraz to tylko ładna dekoracja - brakuje tylko żółtego kurczaczka :)
Oczywiście, z okazji jajecznych świat dostał też jajko - do pomalowania. Niestety, pisanek jeszcze nie ma, ale była fajna zabawa.
Jajko fajnie się turla, toczy i popycha łapką. Do tego, to kocie łapanie i kopanie tylnymi łapkami - nie wiem czemu koty tak robią i jak - ale bardzo lubię na to patrzeć (chyba że to moja ręka jest kopana)
Tu jest jajko schowane - jak dobrze spojrzeć na przednie łapki - prawda że sprytny Andrzej?
No co moje jajko, zostaw. Tego już nie oddam!
A pomiędzy świątecznymi przygotowaniami spójrzcie na kota i gitarzystę - ja nie wiem który z nich jest bardziej uroczy:
Fajny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńMuszę swoim podrzucić jajeczko...
Na pewno się ucieszą :)
UsuńTeż lubię zajęcze kopniaki :)
OdpowiedzUsuńZajęcze kopniaki :) Już będę wiedziała jak to nazwać :)
UsuńŚwietna nazwa!!! Ja też bardzo lubię na to patrzeć!
UsuńKot (mam wrażenie, że to jest kotka) gitarzysty cudowny!
Mam nadzieję, że jajko nie było surowe? Andrzej by stłukł i co by było? :) Musze mojemu Arkowi dać jajko do zabawy ciekawe czy by się zainteresował :)
OdpowiedzUsuńZjadłby:D Mój kot lubił jajo, od tego miał piękne futro:)
UsuńTylko gorzej ze skorupką:)
Jajko gotowane, więc nie bałam się że się stłucze ;) ale surowe żółtko to przysmak Andrzeja :)
UsuńAndrzejku życzę Ci leniwych, bardzo leniwych świąt. To znaczy dla Ciebie to normalny czas jak każdy inny. Może Twoja Pani sprezentuje Ci dobrą przekąskę albo zabawkę:)
OdpowiedzUsuńCoś wymyślimy, niech i Andrzej poczuje się wyjątkowo :)
UsuńAndrzejowi i jego opiekunom życzę smacznego jaja :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy i też życzymy smacznego jaja i mokrego dyngusa ;)
UsuńAndrzej wysiaduje gotowane jajka:D
OdpowiedzUsuńHah, biedny nie wiedział że nic z tego nie będzie ;)
Usuńhahaha, jaki świetny filmik :D Kotek poczuł rocka :D
OdpowiedzUsuńMocno się zaangażował ;) A gitarzysta bardzo cierpliwy ;)
UsuńTak, jajko to najlepsza zabawka. Ziomek nie raz to udowodnił, rozbijając kilka sztuk, :) Życzę zdrowych, pogodnych i rodzinnych świąt. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak, zabawa jest najlepsza :) Spokojnych świąt! :0
UsuńŚliczny kotek :)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję :)
UsuńAndrzej i jajeczko- piękne połączenie :)
OdpowiedzUsuńPasuje mu ;)
UsuńRewelacyjny futrzak. Sama w domu mam dwa koty, które mogę obserwować godzinami.
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie, co dwa to nie jeden kot :)
Usuń