Po pierwsze - niedługo, bo za 10 dni 2 urodziny mojego ulubionego, niebieskiego kota- Baxtera - Dziubulka na blogu Pomalowany na niebiesko Szczegóły o Urodzinowym rozdaniu TUTAJ
Urodzinowe rozdanie u pomalowanego na niebiesko |
Rozdanie |
A poza tym, że bierzemy udział w rozdaniach czekamy z niecierpliwością na paczkę. Zdenerwował mnie dziś kurier - nie zostawił awizo, nie dzwonił, tylko zostawił paczkę w punkcie do odbioru - dobrze że jest coś takiego jak śledzenie przesyłek. Pewnie nawet go tu nie było, tym bardziej że wtedy kiedy kurier "zostawiał awizo" to byłam w domu.. Paczka pewnie będzie najwcześniej jutro popołudniu i pewnie sama będę musiała ją przynieść.
Do tej pory kurierzy zawsze dzwonili, informowali - dziś trafił albo leser, albo bardzo zajęty kurier, no cóż.. Czekamy dalej :)
Mam nadzieję, że szczęście Wam dopisze ;)
OdpowiedzUsuńU mnie post o rudzielcu który zawojował Wyspy Brytyjskie i cały świat jeśli chcesz poczytać to wpadnij ;)
Bob :) Fajna historia :)
Usuńja mam szczęście do solidnych kurierów :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w rozdaniach i....podrap za uszkiem tego przystojniaka :)
Podrapany już Andrzej ;)
Usuńpowodzenia!!! :) ja tak przy okazji chcialam sie pochwalic ze od wczoraj jestem wlascicielka malego kotka ktorego przygarnelam i teraz chyba bede codziennie wchodzic na Twojego bloga bo zrobila sie ze mnie wielkaa kociara :D pozdrawiam ! :))):*
OdpowiedzUsuńO, to liczę na jakieś zdjęcia maleństwa :)
UsuńKocia poducha jest świetna :-) Powodzenia :-)
OdpowiedzUsuńMi podoba się bardzo :)!
Usuńbardzo mi miło, że o mnie wspomniałaś w swoim poście :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) Bo poduszka jest super! :)
Usuń۞•°*”˜۞˜”*°•۞
OdpowiedzUsuń۞۞ WITAM ۞۞
۞ SERDECZNIE ۞
۞•°*”˜۞˜”*°•۞
Dzisiaj dla Ciebie piszę,
pozdrowienia z nadzieją,
że radość w sercu gościsz,
a oczy już się śmieją.
Co Ci podarować
w tym dzisiejszym dniu?
Wiem – dam swoje uśmiechy,
jak bukiet fiołków
albo nawet cudowny zapach roż.
Niech Cię zapach otuli,
rozjaśni Twoją twarz,
cudowny zapach róży
zaniesie radosny wiatr.
Na skrzydłach moich myśli,
z tą rosą, co wesoło lśni,
uśmiechy najpiękniejsze,
wysyłam Tobie dziś
۞•°*”˜۞˜”*°•۞
۞MIŁEGO DNIA۞
۞ POZDRAWIAM ۞
۞۞ BUŹKA ۞۞
۞•°*”˜۞˜”*°•۞
Pozdrawiamy i my z Andrzejem :)
UsuńAndrzej dzielnie wypatruje przesyłki.
OdpowiedzUsuńCoś niedobrego dzieje się z tymi kurierami ostatnio.
Kocia matka też miała przeboje z firma kurierską. Ja, na szczęście, większych problemów nie doświadczyłam.
Podusia przeurocza.
Moja paczka w końcu doszła po 22 dniach. Ale ile mnie to nerwów kosztowało i telefonów do sklepu.
UsuńA paczka z telefonem idzie już 2 miesiące. Kochana firma DPD ją zgubiła, a że tam też "nowa" umowa to teraz nie można przedłużyć drugi raz i nie wiemy co z tym robić.
Brak słów, 2 miesiące i paczki nadal nie ma? Już czasem nie wiem czy lepsza poczta czy kurierzy, chociaż do tej pory nie narzekałam, ale już parę razy słyszałam o tym jak komuś paczka zaginęła.
UsuńMam to szczęście, że kurierzy codziennie są w pracy, i od razu pytają się czy biorę od razu czy ma zawieźć do domu. Nie powiem wygodne:)
OdpowiedzUsuńDobrze mieć znajomości ;)
UsuńJa ostatnio zaczęłam do nich dzwonić i dawali numer do kuriera, który ma moją paczkę. I ustawia się gościa na godzinę mniej więcej zeby ktoś na pewno był. Bo paczki zooplusa z 30 kg żwirku nie wyobrażam sobie odbierać osobiście - nie mam ani auta ani nic, a autobusem nie da rady bo nie udźwignę :D
OdpowiedzUsuńI to jest pomysł - nie kurier dzwoni do ciebie, tylko ty do niego - zawsze się można dogadać, zwłaszcza że "kocie" przesyłki lekkie nie są.
UsuńKochane moje rude, Ciocia czeka:*
OdpowiedzUsuńAndrzej też nie może się doczekać :)
UsuńU nas też konkursik :) na bocznym pasku jest link i tam jest wszystko wyjaśnione :)
OdpowiedzUsuńLecimy zobaczyć!
UsuńNo to trzymam kciuki i powodzenia :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńDobrego czekania i powodzenia w losowaniach :)!
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :)
UsuńNiestety znam to bardzo dobrze. Cały dzień jestem w domu, a po południu w skrzynce znajduję awizo. Nie dziwię się, że Andrzej ma focha!
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na domowe lody - prosty przepis ;)
wenus-lifestyle
Ciekawy ten kociak ;)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń