24 maja 2014

17 komentarzy:

  1. on jest smutny, czeka na Was i tęskni :*****
    miłość zwierzaczka jest niesamowita jednak :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj mi Serce zawsze pęka jak gdzię strzeba jechać, a tu mruczaki same... I co z tego że wiadomo, że kocia ciocia zagląda, jak się tęskni i myśli czy na pewno dośc chrupów nasypała...

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, wiem, co czujesz. Tęsknota jest okropna i dla Was i dla niego. Ale widać, że Andrzejek czuje się dobrze i z pewnością mruczy koleżance do ucha.
    Piękny Andrzej na pięknych zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tęskni i kocha...i jaka będzie Wasza radość, jak już wrócicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Biedny Andrzejek, na szczęście to nie tak długo. Tylko on o tym nie wie.

    papótek! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Obrażony, bo zostawiony ; P
    wracajcie szybko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zwierzęta często obrażają się jak coś im nie pasuje.Buziaki i miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  8. ma smutna minke...ale jaka bedzie radosc jak wrocicie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie wielgachne oczy O.O
    Oby już wkrótce się doczekał tej ukochanej Pańci ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak wiernie czeka na was ten wasz słodziak :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Och Andrzeju :) Wrócą te Twoje podajniki do jedzonka, wrócą ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oczywiście, że kocha :) Szybko do niego wracajcie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widać tęsknotę w tych kocich oczach :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zostawić taką mordkę, niedopuszczalne ;)
    Ale Andrzej jest pięknym kociskiem, napatrzeć się nie można :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)