Chcę oglądać Twoje łapy, łapy, łapy...
I Andrzej prezentuje swoje dłuuuuugie łapy w całej rozciągłości i długości.
I w pudełkowym hamaku, teraz ulubione miejsce (oprócz parapetu) - chyba większość czasu Andrzej tu śpi.
Nie wiem czy tylko mi się tak wydaje, ale Andrzej wygląda tak smutno na tym zdjęciu, aż mi się zrobiło tak nijako. A może to przez pogodę - jak nie upały to burza z piorunami. I dlatego na polepszenie humoru polecam przeczytać i spojrzeć TUTAJ - większość się sprawdza - 21 słów, które mają inne znaczenie gdy jesteś kotem
Mnie powalił na kolana punkt 20, bo Andrzej (chyba przez te upalne dni ostatnio) uaktywnia się w nocy i nad ranem. Potrafi biegać, skakać, tupać(!) i miauczeć tak godzinę (i więcej) przed budzikiem! Siedzi na przeciwko łóżka i robi miau, miau, miau... I nie pomaga jedzenie nawet. Pomaga otwarcie łóżka, albo szafy - i Andrzej potrafi w takiej "kryjówce" posiedzieć cicho aż do budzika a nawet dłużej. A potem dostojnie wychodzi sobie na śniadanie, jak gdyby nigdy nic - co tam, że personel przez to mocno niewyspany. I pomyśleć że jeszcze niedawno chwaliłam go, że on taki grzeczny, zdyscyplinowany i dobrze wychowany ;)
20. „3 w nocy”.
Co oznacza dla ludzi: Czas, kiedy śpisz.
Co oznacza dla kota: Najlepsza pora, aby biegać z jednego kąta domu w drugi. Albo żeby miauczeć całkiem bez powodu.
Ogólnie wszystkie są śmieszne i prawdziwe. 21 słów, które mają inne znaczenie gdy jesteś kotem - np. stół to mebel, który musi być całkowicie wolny od niepotrzebnych rzeczy, słońce to wspaniałe źródło ciepła, aby się wygrzać, a zdobycz to wszystko co się rusza. Liście, plamy światła, laser, ludzkie dłonie. A czasem zwyczajnie każda rzecz, która wygląda podejrzanie. Przy oglądaniu i czytaniu (jak przy wszystkim co o kotach) można się nieźle pośmiać.
U nas też Witek bardzo się w nocy uaktywnił, był bardzo grzeczny całą noc...a teraz już od 3-4 nad ranem siedzi koło łózka i "gada" i narzeka...
OdpowiedzUsuńNarzekanie to jest dobra słowo ;)
UsuńU mnie raczej śpią w nocy , ale tak od 4 rano zaczynają być bardzo aktywne :)
OdpowiedzUsuń4 rano to przecież środek nocy ;) A koty tego nie rozumieją ;)
UsuńMajki lapki w porownaniu z andrzejka to jak u jakiejs miniaturki
OdpowiedzUsuńPewnie ogólnie jest niższa, bo Andrzej jakiś wysoki chyba ;)
UsuńA mój w nocy śpi. Przyjął zupełnie ludzki plan dnia. :) :)
OdpowiedzUsuńTeraz jest smutny, bo wczoraj był na szczepieniu i nie jest z tego faktu zadowolony, co daje mi wyraźnie do zrozumienia.
Szczepienia to nic przyjemnego, więc wcale mu się nie dziwię :)
UsuńAleż długołapy Andrzej, jak model :)
OdpowiedzUsuńPiękne łapki, piękne...
OdpowiedzUsuńU mnie koteczki to staruszki, to na szczęście w nocy śpią :-)))
To dobrze że z wiekiem mija takie nocne szaleństwo ;)
UsuńUrocze łapeczki!
OdpowiedzUsuńAndrzejek ma piękne, zgrabne łapy;) To mi sie podoba w Twoim blogu - w prawie każdym poście zabawne głupotki o kotach wygrzebane z internetu:)
OdpowiedzUsuńInternet jest pełne kotów i ciekawostek, koty rządzą ;)
UsuńAndrzejek długokończynny :-)
OdpowiedzUsuńTe łapki są piękne, aż by się chciało je ucałować :))
OdpowiedzUsuńŁapy, zgrabne i dłuuugie. :-)
OdpowiedzUsuńCmokaski w pysiaczek. :)
te 21 rzeczy to chyba jednak prawda... :d
OdpowiedzUsuńNo nóżki pierwsza klasa! :D Jak sarenka ;)
OdpowiedzUsuńA co do spania , a raczej nie spania w nocy… Przy jednym kocie było ok - kładł się w nogach wieczorem i budził się razem ze mną…. Jednak przy trzech kotach już nie jest tak kolorowo ;)
Pozdrawiam!
Cudak:)
OdpowiedzUsuń