31 sierpnia 2014

W rytmie disco

Jak tam mija niedziela i weekend? U nas ciepło i słonecznie! Lato wywalczyło jeszcze swoje miejsce i póki co jest!


Andrzej szczęśliwy, bo znowu całe dnie może spędzać na parapecie i nikomu z personelu nie jest z tego powodu za zimno.

Kupiłam mu też znowu skrzydełko - zjadł całe (ale nie na raz, tylko sobie podchodził do niego kilka razy). Ze skrzydełka zostało kilka małych kostek, których pogryzienia się nie podjął.


Pewnie wszystkie koty tak mają - jak do jedzenia jest surowe mięsko, skrzydełka - Andrzej nie je z miski, tylko wyciąga i lata z tym po domu, jakby polował i gdzieś w pośpiechu zjada.

Ale karmę zawsze kulturalnie je z miseczki, oto dowód:

A na niedzielne popołudnie mamy dla Was dwie bardzo miauczące piosenki, żeby się odstresować przed nadchodzącym tygodniem (w końcu to wrzesień i dla niektórych oznacza powrót do szkoły!)

Pierwsza taka trochę słodka, z małymi kotkami w roli głównej, a miauczenie bardzo interesowało Andrzeja i szukał kotów wokół laptopa ;)

Druga bardziej w rytmie disco, z tańczącymi kotami i kocim didżejem, wybitnie miauczący remix - długo nie da się go wytrzymać, ale są koty.

Pozdrawiamy wszystkich ciepło i miłego niedzielnego popołudnia i wieczoru życzymy! :)

34 komentarze:

  1. moje kociaki też zawsze muszą z miski na podłogę wynieść ;) tęsknię za nimi bardzo. a Andrzej to prawdziwy smakosz jak widać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten pierwszy utwór jest świetny :)))
    No a co do pogody to Ci zazdraszczam, bo u mnie leje cały dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas już dziś też, ale ważne że weekend był ładniejszy :)

      Usuń
  3. U mnie duszno, a jesienne liście szeleszczą pod nogami...
    Z miski się niewygodnie je, na podłodze większe pole do manewru :D
    Fajne utworki :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może o te manewry z mięsem chodzi, musi być przestrzeń ;)

      Usuń
  4. Piękny Andrzejek :)
    Akurat ostatnio słuchałam tych dwóch utworów. Zdecydowanie ten pierwszy najlepszy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jednym słowem Andrzej zdrowo się odżywia:-)))
    Głaski dla rudzielca :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas pada ale jest cieplutko :-)
    Lubi surowe czyli prawdziwy drapieżca hahahahha
    Moje koty sie bardzo róznią, jeden surowe uwielbia a drugi nie ruszy .....

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie też trochę ładniejsza pogoda, jednak już nie jest tak ciepło jak w wakacje :)
    Fajnie, że Andrzej zjadł skrzydełko. To prawda, je się najlepiej poza miską, moja nie ruszy, gdy w niej jest :3

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój ma tak samo. Karmę je z miseczki a mięsko zawsze wyciągnie z miski i lata z tym po całej kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie też słonecznie. Cały dzień koty wygrzewają się na słońcu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale zes hity znalazla:)
    super piosenki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A u mnie lało cały dzień :(
    Przestawię się na kocią muzykę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy długo da się wytrzymać takie miauczenie :D

      Usuń
  12. A to drapieżnik z tego Andrzejka ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Słodki maluchy na filmiku, ale ten drugi z disco kotami zasługuje na jakiegoś Złotego Lwa!
    U nas dziś lało niestety, dobrze, że Andrzejek miał możliwość korzystania ze słoneczka :-)
    Fajny ten nowy imidż bloga Aniu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, cieszę się że się podoba :) A filmiki pomysłowe, ludzie wiedzą że koty zawsze się będą podobać :)

      Usuń
  14. U mnie od wczoraj deszczowo...

    Bardzo fajne zmiany na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) A jesień faktycznie zaczyna się rządzić.

      Usuń
  15. Oooo lubi surowe :) Wygląda jakby sam upolował, cudowny !!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)