16 października 2014

Liczy się podróż

Dziś będzie zupełnie nie w temacie kota. Ale Andrzeja też dotyczy, bo on uczestniczy we wszystkim i wszystkim się interesuje. Jak to kot.

Liczy się podróż

Myśleliście kiedyś żeby wyruszyć w podróż po Europie? Nie chodzi o wycieczkę z biurem podróży, hotel i plan podróży. Nie chodzi nawet o samodzielną wycieczkę do Francji czy Paryża z grupą znajomych. Dziś mam dla Was coś lepszego:

59 dni,

140 autostopów,
14 odwiedzonych krajów,
ponad 9 000 przejechanych kilometrów
Miliony fantastycznych wspomnień:)


Mój brat Wojtek ze swoją dziewczyną Kaśką wyruszyli w taką podróż dookoła Europy, a to film z dwumiesięcznej wyprawy: (ja jestem nim zachwycona, dlatego dzielę się z Wami :)


Z zdjęcia i cała relacja z podróży były i są na stronie facebookowej Liczy się podróż
Andrzej też oczywiście pełen podziwu i zachwytów. Też by tak chciał, ale trochę się boi ;)
A tymczasem mała zapowiedź tego jak rudzielec dobierał się do paczki z zooplusa - w końcu to dla niego: 

 Już widać co go tak bardzo zaciekawiło i mogę śmiało powiedzieć że było strzałem w 10! :)

Pudło też oczywiście się podobało, jak zwykle ;)

Pozdrowienia i miłego piątku! 

20 komentarzy:

  1. Aniu, ten filmik jest genialny! Masz świetnego brata i (pewnie już niebawem) bratową :)) Zazdroszczę im takich wypraw, bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny film! W tym roku pozwiedziałam trochę Polski m.in. autostopem-mam nadzieję, że w przyszłym roku pojadę dalej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny film! Zazdroszczę takiej podróży :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała wyprawa - tylko pozazdrościć :)
    Oj widzę domek który moim kotom bardzo się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli też masz wielbicieli tego domku :) Fajna rzecz :)

      Usuń
  5. Podziwiam brata z dziewczyną...
    Fantastyczna wyprawa...
    Głaski dla Andrzejka :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. nasze tak samo dobierają się do paczek :D


    czasem chętnie samotnie wybrałabym się w taką podróż :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka podróż ;) Mnie autostop trochę przeraża,więc tym większy podziw ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Filmu jeszcze nie widziałam, ale zdjęcie cudne. Na fejsa też zajrzę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny ten film.Miłego piątku i całego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  10. wspaniała podróż! aż chce się spakować i wyjechać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ekstra! Ale ja bym się bała tak łapać stopa, nigdy nie wiadomo kogo się spotka :P Ale tak to meeeega<3

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesamowita taka podróż. Jestem pod wrażeniem. Naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zabawne są Twoje puszki z coca-coli :) Kot Andrzej wygrywa z innymi kotami! Jest fantastyczny! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Taka wyprawa to MARZENIE :-)
    Gratulacje dla brata i jego dziewczyny beda miec wspomnienia na całe zycie :-) :-) :-)
    Wspaniała przygoda !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    A Andrzej sprawdza dostawę ... domyslam się ze "jak zawsze" hehehe
    Tez mamy taki domek !!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna wyprawa i przygoda :-) Fantastyczni, kreatywni ludzie :-)
    Też mam brata Wojtka :-) Pozdrawiam Aniu :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)