18 listopada 2014

Na wysokościach

 Ostatnio Andrzej pokazał się jak bardzo lubi wskakiwać do pudełek.


A pudełka lubi w każdej formie. Nawet jak stoją wysoko na szafie i ciężko się do nich dostać.

Na szafę jeszcze nie ma za bardzo jak wejść - półki, po których Andrzej będzie mógł sobie chodzić wysoko nad podłogą, są nadal w planach. Póki co Andrzej staje przed szafą i płacze żeby go tam "podrzucić". Czasem nawet próbuje sam doskoczyć..

A jak już mu się uda to siedzi pod samym sufitem na pudełkach i patrzy na nas z góry.

A jak za długo żaden sługa nie podniesie królewicza Andrzeja to mamy takiego FOCHA!

I jeszcze na koniec skradający się rudzielec ze swoimi ogromniastymi wąsami - chyba coś tropi ;)

Pozdrawiamy wszystkich ciepło (Andrzej z grzejnika) mimo że na zewnątrz wieje i zimno - jesień już na całego się rozszalała... Czekamy na wiosnę!

16 komentarzy:

  1. Czekam, aż moja kota zacznie łażenie po wysokościach ;) Fajne ma Andrzej wąsiska ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. I te czujne oczy :)
    Panicz Andrzej Nie Podniesiony ;) podoba mi się jak nie wiem :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas jest regał pod sufit, przywiązany z tyłu do rur od kaloryfera- jest taka przestrzeń między regałem a ścianą i Claire się tam wślizguje i wspina. Zadomowiła się na najwyższej półce ( poprzez zrzucenie wszystkich albumów na podłogę). :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak mnie zainspirowały te Andrzejowe grzejnikowania w ostatnich notkach, że planuję moim grubasom kupić kaloryferowe łóżeczko :D Niestety moje futra są za duże żeby zmieścić się na leżąco na kaloryferze :<
    Andrzej niedługo obchodzi andrzejki, prawda? :D Dostanie jakiś prezent?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie myślę co tu na prezent Andrzejowi kupić... :)

      Usuń
  5. Kochany. Dziękuję Wam za życzenia! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale słodziak na tych wysokościach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma to jak siedzieć na szafie :3

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam takiego focha...
    Mój śp. How tak siadał, gdy zdejmowałam go z NASZEGO ulubionego fotela, żeby samej się tam usadowić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to był pewnie ulubiony fotel How, więc fochy miały prawo istnieć ;)

      Usuń
  9. my też czekamy na wiosnę!

    A Andrzejek każde pudełko znajdzie i chce tam być zaraz! jak nie to foch, a co ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Andrzej na wysokościach wygląda jak król. Łaskawie patrzy z góry na wszystkich. :-)
    Słodziak jeden.

    OdpowiedzUsuń
  11. Szafa to najlepsze miejsce dla kota :3

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)