Nie chce mu się biegać za laserem, machająca wędka nie jest ani odrobinę atrakcyjna, a skacząca piłeczka nie kusi do biegu.
I tak siedzi, patrzy i obserwuje co się dzieje. Czasem nie dzieje się absolutnie nic ciekawego, a czasem coś (albo raczej ktoś) go zaciekawi.
Tak jak tutaj. Bo już miał iść na balkon, już miał drapać w szybę i miauczeć żeby go wypuścić, ale ktoś odwrócił jego uwagę:
I na balkon nie poszedł. Mały przybysz, który nadal mocno go zadziwia na chwilę przykuł jego uwagę. Bo jak to, ktoś leży na jego zielone trawie?!
A tak na koniec - ile razy Wasz kot zrzucił telefon ze stołu? Bo Andrzejowi to się zdarza, już teraz wiem dlaczego!
Obrazek znaleziony TU |
Ale fajne te Twoje chłopaki :)
OdpowiedzUsuńo jakie słodkie :)
OdpowiedzUsuńa tam nudno. Jesień. Nie wiosna.to jest jakaś oszukana wiosna. Pada i spać się chce. To jest jesień. Zapraszamy do drzemki u nas. ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, trochę jak jesień ta wiosna.. ;)
UsuńNo czasami człowiek też ma takie dni...przynajmniej ja tak mam, że coś bym porobiła, a jednak mi się nie chce :P
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda. Czasem i ja mam taki stan.
UsuńNieustannie trzymam kciuki za pozytywne relacje między Andrzejkiem i Malutkim.
On myśli: żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce :P
UsuńZa kciuki dziękujemy :*
ja, andrzej taki duuuzy przy synciu:)
OdpowiedzUsuńchyba ze to tylko perspektywa:P
Andrzej (jeszcze) jest sporo większy :)
UsuńJakie fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSuper słodkie zdjęcia.Buziaki dla was.
OdpowiedzUsuńNie tylko kotom się zdarza nic nie robić ;) Urocze zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Claire dzisiaj polowała na muchy i chodziła po ścianie, widać ma inny nastrój :)
OdpowiedzUsuńandrzejek ani rusz zaprzyjazni sie z malym przybyszem i juz nawet nudnych dni nie bedzie, tyle nowych gier odkryje😍
OdpowiedzUsuńmaluch nawet z daleka wygląda przesłodko!
pozdrawiam,
Humora
Na to liczę, że się zaprzyjaźnią i będą wspólne zabawy :)
UsuńKoty się nie nudzą, najwyżej filozofują w tym czasie, kiedy sprawiają wrażenie znudzonych. :)
OdpowiedzUsuńTeraz juz będę wiedzieć, z jakim poświęceniem kot łapie telefon. :)
O dokładnie, czyli Andrzej filozofuje, jak mogłam pomyśleć że on tylko się nudzi :P
Usuńtakie miłe kontemplowanie :)
OdpowiedzUsuń