Sprawcą takiej niespodzianki jest sklep MAXI ZOO, z produktami dla zwierząt: psów, kotów, gryzoni, ryb i ptaków.
Pewnego dnia odezwała się do mnie przedstawicielka sieci sklepów Maxi Zoo, że chętnie przekaże upominek dla Andrzeja. Miał być mały upominek, a potem kurier zapukał do drzwi z taką oto paką. Już sama radość z pudełka była ogromna - jak to zwykle bywa.
Najbardziej oczywiście Andrzeja zaciekawiło wnętrze pudełka.A w środku same cuda - karma sucha i mokra, przysmaki i zabawki - czyli coś co tygryski lubią najbardziej!
I tak jak zawsze przy opakowaniach suchych karm bywa Andrzej próbował je gryźć - od razu wyczuł z czym ma do czynienia. Do przysmaków też się dobierał - wie co dobre i smaczne. A jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju przysmaki to Andrzej łasuch jest straszny - są dobre na wszystko - i do zabawy i do obcinania pazurów czy czesania sierści.
Do tego Andrzej może teraz wybierać spośród takich karm uzupełniających jak Kurczak z jajkiem przepiórczym czy Tuńczyk z łososiem w galaretce z wodorostami morskimi. Menu jak z ekskluzywnej restauracji dla kotów.
Jeszcze nie wszystkich karm spróbował, bo tego jest na prawdę sporo ale Andrzejowi wszelkie nowości póki co smakują. Karmy wcina aż się rude usze trzęsą, a przysmaki już pomogły jak czesaliśmy sierściucha ;)
Ale oprócz jedzenia - dla ciała, znalazło się też coś dla ducha - nowe zabawki!
Wesoła wędka z piszczącą myszką - na początku Andrzej zupełnie nie mógł się połapać co to i skąd to tak piszczy, ale jak już załapał to był szał.
Jest też fajna piłeczka z piórkami - tym już Andrzej bawi się sam - trąca łapka a piłka śmiesznie ucieka i toczy się, więc są pościgi i polowania na piłeczkę.
No i oczywiście foliowa torba - tej zabawce Andrzej tez nie mógł się oprzeć ;)
A dla nas jest do poczytania gazetka Maxi Zoo Journal no i ulotka z aktualnymi promocjami.
Przyznam, że do tej pory nie byłam i nie słyszałam o tym sklepie, a w Warszawie są aż 3. Do tego 2 w Poznaniu i jeden w Milanówku. Więc jeśli jesteście lub bywacie w tych miastach - warto odwiedzić sklep, bo na miejscu sporo promocji . I - co ciekawe - jeśli się przyjdzie z pupilem (pewnie bardziej dotyczy to właścicieli psów) można go zważyć. A o tym co można kupić w sklepie - można zobaczyć na stronie www.maxizoo.pl Z pewnością się tam kiedyś wybiorę osobiście.
Bardzo, bardzo dziękujemy zespołowi Maxi Zoo za tak wypasioną pakę - świetnie trafiona w gust Andrzeja, bo i jedzenie i zabawki bardzo go ucieszyły! Tak miłych niespodzianek i sobie i Wam (a szczególnie naszym kochanym czworonogom) na przyszłość życzymy jak najwięcej ;)
www.maxizoo.pl |
Jak widac Andrzej szczesliwy :D Ugłaskania dla Andrzejka i pozdrowienia dla Was :)
OdpowiedzUsuńNo no, rzeczywiście miła niespodzianka! ;) Nic więc dziwnego, że Andrzejek się od razu zainteresował. Oby więcej takich paczek. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Dokładnie, takie paczki potrafią sprawić radość! ;)
UsuńNo proszę, koci arystokrata jest rozpieszczany :) on jest taki słodki, że zasługuje na wszystko co najlepsze :)
OdpowiedzUsuńKoci arystokrata.. ;) Nie powiem Andrzejowi bo jeszcze bardziej się w sobie zakocha :P
UsuńAndrzej zasługuje na takie niespodzianki ;)
OdpowiedzUsuńWow, ale świetne prezenty. Andrzejek przeszczęśliwy. :)
OdpowiedzUsuńSuper że Andrzejek też dostał wielką pakę :-)))
OdpowiedzUsuńU nas było podobnie !
Od tych przysmaków to się może w główkach poprzewracać :-P
Pozdrawiamy ciepło
Właśnie, tyle smaków i rodzajów, dla kociego marudy w sam raz ;)
UsuńZazdroszczę Andrzejowi, też bym chciała taką niespodziewaną pakę dostać ;)))
OdpowiedzUsuńOoo karma sucha nawet mnie zainteresowała, ale zobaczę czy na stronce da się zamówić do miasteczka pod lublinem.
OdpowiedzUsuńAndrzej to prawdziwy celebryta. Takie prezenty dostaje! :) :)
OdpowiedzUsuńW Warszawie, w Warszawie, ale akurat nie koło nas :-(
OdpowiedzUsuńTo się Andrzejowi udało! :)
OdpowiedzUsuńsuper niespodzianka! a produkty real nature są fajnej jakości !
OdpowiedzUsuńHumora
Właśnie czytałam składy, no i Andrzejowi smakują ;)
UsuńNo jaki Andrzej szczęśliwy! :)
OdpowiedzUsuńCóż za luksusy, wspaniała niespodzianka :3
OdpowiedzUsuńWow jakie luksusy.Super,pozdrawiam was serdecznie.
OdpowiedzUsuńWidzę, że Andrzej zadowolony? :) Nutka nowych pokarmów nie toleruje. Jakiś taki wybredny kotek mi się trafił ;)
OdpowiedzUsuńAndrzej też maruda, ale te akurat mu podeszły, czasem jak kupię coś nowego to tylko powącha ;)
UsuńKotek pewnie zadowolony i to jak;)
OdpowiedzUsuńAle super :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te karmy, ale nie mogę znaleźć składu. Możesz napisać?
Arnor żeby nie dublować - bardzo fajnie skład karmy i testowanie przez prawdziwych degustatorów opisała Ela na blogu: http://kociokocie.blogspot.com/2015/06/test-karmy-i-smakoykow-od-maxi-zoo.html
UsuńJeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania to pisz - generalnie karma dostępna w sklepie Maxi Zoo i to były nowości do przetestowania :)
I koteczek zadowolony :-)
OdpowiedzUsuń