23 lipca 2015

Nowa półka

W końcu są - nowe półki. Teoretycznie, nie są one przeznaczone tylko dla kota. Ale w praktyce możecie się domyślać jak to wygląda ;)



Już od samego początku półki spotkały się z ogromnym zainteresowaniem Andrzeja. Wskoczył tam prawie od razu i zwiedzał.

Przecież nowe półki to dla kota nowe możliwości, nowy punkt widokowy i nowe miejsce do spania! Tyle radości!


Andrzej chodził z jednej półki na drugą bardzo ostrożnie, wyglądał przez okno i obserwował wszystko z nowej (może lepszej) perspektywy.


Teraz półki Andrzej musi jeszcze dzielić z kwiatkami, ale póki co żaden kwiat nie ucierpiał i razem sobie egzystują w dobrej komitywie ;)



Jeśli są tu osoby z Lublina lub okolic - UWAGA! Istnieje coś takiego jak Domowy Hotelik dla Zwierząt. Zajmuje się tym moja koleżanka - Agnieszka, która jest weterynarzem i kocha wszystkie zwierzęta :) Szczegóły TUTAJ, na stronie facebooka Przychodni Weterynaryjnej REX, której i Andrzej był pacjentem,  jeszcze jak mieszkaliśmy w Lublinie :)

Agnieszka to właścicielka koteczki Ori, o której już Wam kiedyś pisałam TUTAJ. Andrzej, jeszcze jak był mały i nie był Andrzejem, tylko po prostu Rudym nie raz i nie dwa spędzał czas z Ori i jej właścicielką - dlatego serdecznie polecamy Agnieszkę i jej Domowy Hotelik, zwłaszcza jak gdzieś wyjeżdżacie na urlop albo potrzebujecie opieki na czas rekonwalescencji zwierzaka.

Rudy - Mały Andrzej u Agnieszki

18 komentarzy:

  1. Widać, że jest zadowolony :D u mnie półki najbardziej lubi królik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, półki to fantastyczna sprawa! Ja moim kotom zafundowałam drzewo - TAK, drzewo - do którego przymocowałam kilka półek i poprzecznych gałęzi. Nowy drapak jest ulubionym miejscem wypoczynku, a największą popularnością cieszy się półka zamieszczona pod samym sufitem :)
    Mały Andrzej/Rudy to jedno z najsłodszych stworzeń jakie widziałam :) Zwłaszcza na środkowym zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawy pomysł! Szkoda że u mnie miejsca brak, ale ile byłoby radości z takiego drzewa!

      Usuń
  3. ja chyba Frankowi na urodziny sprawie drapak z domkiem :D a półki taak- lubi, chociaż woli szuflady :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Andrzejku, ale sprawiono Ci prezent- niejeden kotek teraz zazdrości ;)

    śliczne półeczki i jakie praktyczne :)

    pozdrawiam
    Humora

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie takie półki to dla kota raj ;) No i znowu się powtórzę, ale mały Andrzej to CUDO!!! Zawsze jak patrzę na zdjęcia małego Andrzejka, żałuję, ze Witek trafił do nas jako kot dorosły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie małe kotki to słodziaki, aż szkoda że tak szybko rosną, ale dorosłe koty są jeszcze bardziej kochane :)

      Usuń
  6. Też takie półeczki chcę zrobić, są dla kociaków idealne!
    Dziękuję, po wczorajszym otwarciu drzwi moje rude wskoczyło na mnie z tęsknoty, najlepsze uczucie ever :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie bardzo stęsknione koty, tyle czasu! :)

      Usuń
  7. Jakie świetne półki, takie od razu kojarzą mi się z kotami :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Możesz pisać co chcesz ale półki są dla kota :-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Półki świetne i fajnie że nic z nich nie zwala. U mnie nie ma tak lekko, jak kot gdzieś siedzi to siedzi kot a nie coś innego i wszystko ląduje na ziemi :P

    OdpowiedzUsuń
  10. chyba nikt nie wątpił że to będą kocie półki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa jestem, czy moje półki wytrzymałyby ciężar Nutusia. Na szczęście on nie ma ochoty tracić energii na wspinaczki. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)