Andrzej czasem myśli że jest pięknym posągiem, takim który stoi na półce i którego się podziwia.
Odkąd są nowe półki, o których pisałam TUTAJ, Andrzej zyskał nowe miejsce do przysiadywania no i dostał się do szafki z książkami, która do tej pory była trudno dostępna.
Ja ciągle myślę że on siada na tych półkach po to żeby go podziwiać. A może on nie tylko pozuje i ładnie wygląda, a sprawdza czystość półek? Taki perfekcyjny kot domu robiący test czystej łapki i noska.
A może nie doceniam własnego kota, który chciałby czasem przeczytać jakąś książkę? Przecież koty i książki to połączenie idealne o czym mieliśmy się okazje przekonać już wcześniej
Oczywiście nowe miejsce to też świetny punkt obserwacyjny - kot wszystko widzi z góry i z zupełnie z nowej perspektywy.
A co do porządków i porad perfekcyjnej pani domu (to do właścicieli więcej niż jednego futra):
Obrazek stąd |
Jaki on majestatyczny a z kotów na biurko to się uśmiałam.
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że Andrzej chce coś przeczytać. Trzeba naszykować mu coś o kotach, Wy przecież macie takie książki, i gdy nadejdą chłodne wieczory on zatopi się w lekturze :-)
OdpowiedzUsuńPewnie tak, on tez czuje że jesienne wieczory już blisko ;)
Usuńmoja babcia ma podobnego rudzielca do Waszego Andrzeja, tamten jednak ma dość...hmmm..trudny charakter ;) kiedy babcia przynosi dziadkowi ze sklepu codzienną gazetę, wtedy czyta ten pan, który pierwszy ją dorwie ;) nie muszę dodawać, że jak dziadek nie będzie pierwszy, to może o gazecie zapomnieć? ;)
OdpowiedzUsuńTo chyba muszą mieć z nim bardzo wesoło :P Pewnie codzienna walka o gazetę, kto pierwszy ;)
UsuńAle macie ozdobę z Andrzejka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego purfekcyjnego pana domu. <3
OdpowiedzUsuńPurfekcyjny to dobre określenie :)
UsuńPraktyczne pudełka przydałyby mi się przy moich trzech futerkach :D Muszę to kiedyś przetestować :D
OdpowiedzUsuńU mnie też zdarza się że któryś ze starszych kotów usiądzie gdzieś wyżej, taki dumny, pokazuje się z każdej strony jakby właśnie zachęcał do podziwiania takiej wyjątkowej figurki!
Rewelacyjna półka kocio-książkowa :-) I jaka fajna ściana bordowa. Ale Andrzej i tak jest naj naj :-)
OdpowiedzUsuńAndrzej jest mega! Koty uwielbiają pudełka! Jak na ironię, wczoraj opublikowałam o tym post ;)
OdpowiedzUsuń"Kot Ozdobny" - najpiękniejszy "element" każdego domu :)
OdpowiedzUsuńPrawda? W każdym domu powinien być przynajmniej jeden :)
UsuńMyślę, że każdego po trochu....trochę ładnie powygląda, trochę sprawdzi czystość, trochę poczyta i jeszcze na wszystko popatrzy z góry ;)
OdpowiedzUsuńhaha uporzadkowane koty na biurku - swietne rozwiazanie :D :D :D
OdpowiedzUsuńAndrzej literat - pasuje - chłopak chce poszerzyć horyzonty :)
o tak tak, pudełka i półeczki - ulubione miejsca kotów :)
OdpowiedzUsuńpiękny posąg z Andrzejka :) :)
To jest pewnie inspektor sprawdzający, czy równo poukładałaś książki. ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kotekk, będę zaglądać częściej : ))
OdpowiedzUsuńmartinistylelife.blogspot.com