Jesień i ponura pogoda za oknem działa na mnie zdecydowanie demotywująco.
Na Andrzeja też - już nie pamiętam kiedy tyle spał. Teraz taki sezon na "nic mi się nie chce"
Obrazek stąd |
Jednak jak w pobliżu pojawia się pudełko to Andrzej pokonuje swojego lenia. Wiadomo że koty i kartonowe pudełka to miłość największa.
Oczywiście pudełkowy teatr przeznaczony jest dla dzieci. Ale mały Tymek jest jeszcze za młody na takie zabawy, więc Andrzej - jako starszy, odpowiedzialny brat przejął zabawkę.
Zrobił to oczywiście bardzo chętnie, bo jakby nie patrzeć to jednak pudełko. Można się schować, wskoczyć do środka i udawać że nie ma kota ;)
A tak wyglądało zapoznanie kota z pudełkiem, tzn. z teatrem.
Dokładnie sprawdził scenę, kurtynę, kulisy - i stwierdził że jakąś główną rolę może zagrać.
Pozdrawiamy wszystkich widzów Andrzeja serdecznie, no i czekamy na złotą polską jesień - od jutra podobno ma być słonecznie! :)
Główną rolę otrzymała puchata kocia dupka :D
OdpowiedzUsuńBo puchata dupka najbardziej gwiazdorzy! :P
UsuńOj tak, koty i pudełko to zawsze wielka miłość :)
OdpowiedzUsuńpiękny aktor z Andrzejka :) może chciał zabawić Tymka swoim występem? :)
Pewnie tak, w końcu jest starszym bratem :)
UsuńDobry aktor z Andrzejka, no i jaki dumny :D
OdpowiedzUsuńAndrzejek dogada sie z Tymkiem i zorganizuja teatrzyk dwoch aktorow :)
OdpowiedzUsuńOby tak było :)
UsuńNo, no jaki teatr:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Andrzejku! Ale śliczne pudło Ci się trafiło ;)
OdpowiedzUsuńTakie nietypowe :)
UsuńAndrzej brawurowo zagrał główną rolę, albo to jest jego monodram ;-)
OdpowiedzUsuńReportaż z prób pokazuje jego metodę pracy, jak widać jest to podejście bardzo wnikliwe i że scenografia ma dla niego duże znaczenie :D
Ukulturalnić się chciał troszeczkę:) W jakiej cenie bilety na spektakl Andrzejowy ?:D
OdpowiedzUsuńPewnie na jakiś mały mięsny przysmak zagra ;)
UsuńBardzo udane przedstawienie i świetnie wykreowana postać. Pan aktor Andrzej ma talent i wrodzony wdzięk.
OdpowiedzUsuńPoproszę o bis. :-)
widzę, że Andrzej jak zawsze w formie ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, że niedługo Andrzeja zobaczymy też na srebrnym ekranie. Z teatru do filmu to już krótka droga. ;) :)
OdpowiedzUsuń