15 marca 2017

Andrzej i Andrzej i jeszcze kilka Andrzejów

Czasem w życiu jest tak że ktoś na Ciebie czeka i jest stworzony tylko dla Ciebie. O tym przekonał się też Andrzej. Pozwólcie że Wam kogoś przedstawię. Oto elegancki kotek - też Andrzej. Ma satynową wstążkę, broszkę, filc i co ciekawe - pachnący brzuszek.

Elegancki Andrzej od Obrazem w słowo



Ten niezwykłej urody Kotulanek  nabyłam od Darii z Obrazem w słowo. Bo to ona wytwarza te sympatyczne cudeńka. Kotulanków jest i będzie więcej - jest Kitek, Mimi, Asza i wszystkie szukają swoich właścicieli. Można (do czego zachęcam z całego serca) nabyć je na Wiosennym Bazarku, o którym też pisałam w poprzednim poście. Kto jeszcze nie zajrzał - to zapraszam - jeszcze nic straconego, bo bazarek trwa do 30 marca 😊



Kotulanki, jak wszystkie inne rzeczy na bazarku mają magiczną moc - pomagają kotom.


Cmok, cmok na powitanie ;) 
Andrzej swoim nowym eleganckim kolegą jest zachwycony. Najpierw długo chodził wokół, wąchał i się ocierał - wiadomo jak to kot - musiał dokładnie poznać i oznaczyć że teraz przybysz należy do niego.


A Kotulanek - Andrzej jest na prawdę piękny - ja z miejsca się zakochałam w jego uśmiechniętej buźce.



Ale to jeszcze nie wszystko. Nie tylko piękny Kotulanek nas zachwycił. Dostaliśmy jeszcze coś absolutnie wyjątkowego i niespotykanego. Coś o czym nigdy nawet nie myślałam - bo kto sobie wyobraża że mógłby mieć świecznik i świeczkę z wizerunkiem własnego kota?


A mamy - najprawdziwszy i najpiękniejszy świecznik z którego patrzy na mnie nikt inny jak mój Andrzej! 💕


Świecznik robiony własnoręcznie przed Darię (nieustannie podziwiam ją i ludzi, którzy potrafią robić takie cuda). Ja jestem kompletnym beztalenciem w tej kwestii, więc tym bardziej zachwycają mnie takie rękodzieła.


A do świecznika mamy też świeczkę - oczywiście też z Rudym Kotem Andrzejem!


O takich kocich gadżetach, ze swoim kotem można tylko marzyć. A marzenia się spełniają - więc mam! 💗


Na dnie świeczki i świecznika jest nawet nasze logo 😃


Bardzo zachęcam Was do zajrzenia na Wiosenny Bazarek "Pomóż ponad 30 kotom u Pani Ani z przytuliska" pod tym linkiem. 

Wiosenny bazarek
Tam właśnie można kupić takie świeczki i świeczniki (no może niekoniecznie z Rudym Kotem Andrzejem) ale też piękne, wspomniane Kotulanki, bransoletki i wiele więcej. A przede wszystkim można pomóc kotom i wspomóc Darię w jej pomaganiu (a to zawsze warto robić!). 
Zapraszam do śledzenia strony Obrazem w słowo i bazarkowej grupy - kto jeszcze nie kliknął - zachęcam! 😊

9 komentarzy:

  1. Same cudeńka! Najbardziej podobają mi się świeczki, w dodatku dlatego, że są z wizerunkiem Andrzeja. Wspaniałe! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie słodkie cudeńka:)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie fajne podusie, bardzo urocze :) I ogromnie podobają mi się bransoletki :)
    No ale świeczki wystrzałowe po prostu, że tak to ujmę :))

    OdpowiedzUsuń
  4. super koty ;) ale ten właściwy Andrzej jest tylko jeden ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! To musi byc super uczucie miec swojego kotka na swieczce i swieczniku.podczas gdy inni maja zwykle...biale... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mega rzeczy!
    Świecznik i świeca z Andrzejem są bardzo ładne. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jako miłośniczka kotów wszelkich... chcę się przywitać ciepło. Fantastyczny i przyjemny blog. Będę zaglądać od tej pory systematycznie i zapraszam też czasem do siebie :)
    Kot Andrzej jest mega :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne te rzeczy! Uwielbiam handmade, one zawsze są robione z sercem i są unikatowe :) U nas też teraz jeden pośredni bazarek (jeszcze nie ten, o którym pisałam wcześniej, ale też wrzuciłam trochę rzeczy od siebie), więcej info u mnie na blogu, albo na fanpagu Koterii :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)