Elegancki Andrzej od Obrazem w słowo |
Ten niezwykłej urody Kotulanek nabyłam od Darii z Obrazem w słowo. Bo to ona wytwarza te sympatyczne cudeńka. Kotulanków jest i będzie więcej - jest Kitek, Mimi, Asza i wszystkie szukają swoich właścicieli. Można (do czego zachęcam z całego serca) nabyć je na Wiosennym Bazarku, o którym też pisałam w poprzednim poście. Kto jeszcze nie zajrzał - to zapraszam - jeszcze nic straconego, bo bazarek trwa do 30 marca 😊
Cmok, cmok na powitanie ;) |
A Kotulanek - Andrzej jest na prawdę piękny - ja z miejsca się zakochałam w jego uśmiechniętej buźce.
A mamy - najprawdziwszy i najpiękniejszy świecznik z którego patrzy na mnie nikt inny jak mój Andrzej! 💕
Świecznik robiony własnoręcznie przed Darię (nieustannie podziwiam ją i ludzi, którzy potrafią robić takie cuda). Ja jestem kompletnym beztalenciem w tej kwestii, więc tym bardziej zachwycają mnie takie rękodzieła.
A do świecznika mamy też świeczkę - oczywiście też z Rudym Kotem Andrzejem!
O takich kocich gadżetach, ze swoim kotem można tylko marzyć. A marzenia się spełniają - więc mam! 💗
Bardzo zachęcam Was do zajrzenia na Wiosenny Bazarek "Pomóż ponad 30 kotom u Pani Ani z przytuliska" pod tym linkiem.
Wiosenny bazarek |
Tam właśnie można kupić takie świeczki i świeczniki (no może niekoniecznie z Rudym Kotem Andrzejem) ale też piękne, wspomniane Kotulanki, bransoletki i wiele więcej. A przede wszystkim można pomóc kotom i wspomóc Darię w jej pomaganiu (a to zawsze warto robić!).
Zapraszam do śledzenia strony Obrazem w słowo i bazarkowej grupy - kto jeszcze nie kliknął - zachęcam! 😊
Same cudeńka! Najbardziej podobają mi się świeczki, w dodatku dlatego, że są z wizerunkiem Andrzeja. Wspaniałe! :-)
OdpowiedzUsuńjakie słodkie cudeńka:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Jakie fajne podusie, bardzo urocze :) I ogromnie podobają mi się bransoletki :)
OdpowiedzUsuńNo ale świeczki wystrzałowe po prostu, że tak to ujmę :))
super koty ;) ale ten właściwy Andrzej jest tylko jeden ;)
OdpowiedzUsuńWow! To musi byc super uczucie miec swojego kotka na swieczce i swieczniku.podczas gdy inni maja zwykle...biale... ;)
OdpowiedzUsuńMega rzeczy!
OdpowiedzUsuńŚwiecznik i świeca z Andrzejem są bardzo ładne. :)
Jako miłośniczka kotów wszelkich... chcę się przywitać ciepło. Fantastyczny i przyjemny blog. Będę zaglądać od tej pory systematycznie i zapraszam też czasem do siebie :)
OdpowiedzUsuńKot Andrzej jest mega :)
Dziękujemy za miłe słowa :)
UsuńPrzepiękne te rzeczy! Uwielbiam handmade, one zawsze są robione z sercem i są unikatowe :) U nas też teraz jeden pośredni bazarek (jeszcze nie ten, o którym pisałam wcześniej, ale też wrzuciłam trochę rzeczy od siebie), więcej info u mnie na blogu, albo na fanpagu Koterii :)
OdpowiedzUsuń