17 lipca 2017

Leniwie i kolorowo

Sezon wakacyjny (urlopowy albo jak niektórzy mówią - ogórkowy) w pełni. Andrzej wypoczywa na całego i stał się ogromnym leniuszkiem - dlatego też i na blogu u nas nieco leniwie.



Tak wygląda wieczorami kot - bloger 😉. Przyznacie sami że dosyć demobilizująco... ;)


A patrząc na takie wyluzowane pozy - człowiek sam miałby ochotę tak wypoczywać. Z resztą, nie od dziś wiadomo że koty to mistrzowie relaksu.




Ale żeby nie było że ciągle tylko leniuchujemy - razem z Tymkiem (chociaż to on był głównym pomysłodawcą) pomalowaliśmy farbami pudełko... dla kota. Tzn. pudełko tak czy inaczej było kota, a że mały malarz był chętny, a właściciel pudła nie protestował - to farbki i pędzle poszyły w ruch. 



Efekt wyszedł dość... abstrakcyjny i bardzo kolorowy - ale ze sztuką się nie dyskutuje, zwłaszcza jeśli to jest "sztuka" dziecięca, prawda? 😉



Dla Andrzeja, jak widać ważniejsze jest wnętrze, a nie to co na zewnątrz - pudełko - kolorowe, malowane czy też nie - to zawsze PUDEŁKO.


 A w pudełku można wypoczywać na całego! 




Leniwie wszystkich pozdrawiamy! 

6 komentarzy:

  1. Uściski dla Was ode mnie i moich kotełek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatnio pielęgnowałam lenistwo :)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiemu to dobrze, tyle lenistwa :) Efekt pomalowania pudełka bardzo mi się podoba, sztuka to sztuka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas to samo... Koty spią, a i ludziom sie nic nie chce...

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam, pięknego masz rudzielca! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)