 |
| trzeba spojrzeć w dół.. |
 |
| na wprost.. |
 |
| i w górę... |
 |
| i udało się złapać! |
i atak! Piórka złapane!
Zabawa z kulką aluminiową wygląda podobnie. Trochę bawimy się w pozycji horyzontalnej
a czasem trochę pobiegamy.
Jednak najfajniej jest na parapecie, bo można wiele ciekawych rzeczy zaobserwować.
I w ten oto sposób stwierdzam, że Andrzej robi się coraz bardziej leniwy i woli "statyczne" zabawy.Chyba też ogarnia go jesienne "niechcemisie" i "daj mi spokój, idę spać" - co akurat świetnie mu wychodzi, zwłaszcza u mnie na laptopie.
Odzywają się kocie geny lenistwa u Andrzejka. Słodki pysio.
OdpowiedzUsuńJaki z Andrzeja słodki rudzielec ! :)
OdpowiedzUsuńI jakie śliczne domki ma zrobione ;))
Nasza Nitka też lubi się bawić wędką z piórkami
chociaż ostatnimi czasy woli jednak grzechoczące myszki.
pozdrawiamy ciepło M&Nitka :)
Ech, mnie to też ogarnia, a ponieważ jestem na zwolnieniu, to spałam dziś (aż wstyd napisać) do 10:30 ;-)
OdpowiedzUsuńUuu Andrzej staje się pełnoprawnym kotem, oszczędnym, jeśli chodzi o aktywność fizyczną ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcie z aluminiową kulką wymiata :)))
mój kot też jest as :D
OdpowiedzUsuńMoje już za stare i za leniwe na zabawy... :P
OdpowiedzUsuńKiedyś jakiś kociak go rozrusza i będzie szalał jak dawniej :)
OdpowiedzUsuńmój Lemon też uwielbia spać przy laptopie ;)
OdpowiedzUsuńJednak odkryłam, że zawsze układa się tam gdzie jest wywietrznik ciepła ;))
Andrzej też i laptop kiedyś może tego nie wytrzymać i się przegrzeje ;)
UsuńChętnie bym się z nim pobawiła, jest słodki :))
OdpowiedzUsuńMój kot bawił się tylko przez rok, potem wszystkie zabawki miał w tyłku :)
OdpowiedzUsuńLubię go to mój ulubiony internetowy kot, mogę odkupić tego zwierza dam 1000zł a jak nie to go ukradnę wiem gdzie mieszkasz Andrzej :)
OdpowiedzUsuńAndrzej nie jest na sprzedaż za żadne skarby świata, a przed kradzieżą jest bardzo pilnie strzeżony ;)
UsuńTo trochę, jak nasza Kotka ;-)
OdpowiedzUsuńAle Twój Andrzej jest uroczy, koniecznie muszę go Kotce dziś wieczorem pokazać
Nie ma to jak zabawa na leniucha! Pankot bardzo taką lubi. Za to Lucek, kot z ADHD, gania po domu za czym popadnie.
OdpowiedzUsuńTak niewiele im potrzeba :D
OdpowiedzUsuń