Najpierw to chyba próbował zabić ją wzrokiem albo zahipnotyzować. Patrzył się w długo w jedno miejsce - albo na muchę albo tam gdzie mucha przed chwilą była ( czyli potwierdza się prawda STĄD)
No ale w końcu ją jakoś namierzył, nawet lekko poddusił łapką tak że mucha już odlecieć się nie mogła.
I dalej czarował wzrokiem, wypatrywał i obserwował - czyli bardzo leniwe polowanie.
Sprytna mucha schowała się pod ręcznikiem i już pewnie myślała że jest bezpieczna, ale Andrzej okazał się jeszcze sprytniejszy i zaczął poszukiwania muchy.
Mucha na koniec została zjedzona. Smutny los muchy - skończyć w łapach i paszczy Rudego Andrzeja...
A tak polowanie wyglądało w oczach wujka Google:
I zapraszamy bardzo serdecznie do odwiedzenia sympatycznego rudzielca Timonka na blogu Świat wokół kota. Timon wygląda jak brat Andrzeja i już go bardzo lubię, i nie tylko dlatego że mam słabość do rudzielców ;) Pozdrawiamy wszystkich serdecznie i miłej niedzieli życzymy - choć u nas dziś trochę deszczowej.
Moja siostra się chwali, że odkąd ma koty zniknęły z domu wszystkie pająki i inne muchy :) Jak widać, Andrzej też jest skuteczny ;)
OdpowiedzUsuńTak, taki radar na wszelkie nieproszone owady ;)
Usuńsposob na przyczajonego tygrysa:P
OdpowiedzUsuńDobrze powiedziane ;)
Usuńtja, nasza kota tez się rzuca na wszelkie latacze , wielbi szczególnie ćmy, ale muchy ostatnio jakoś tak... ignoruje... :-)
OdpowiedzUsuńu nas tez deszczowo :-(
Może muchy są za proste do schwytania, a ćmy to większe wyzwanie ;)
UsuńTaka mucha to zawsze dodatkowe białko no i jeszcze jak chrupie! Mój starszy się nie interesuje, ale za to rudy je wszystko jak leci. Muchy, ćmy, komary, nawet pająki (i to te duże!). Dobrze mieć takiego kota, bo robale nie straszne :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, dzięki temu w domu nie ma żadnych robali ;)
UsuńNie przeżyję :D Zdjęcia są świetne. No to Andrzej miał zajęcie :).
OdpowiedzUsuńMój psiak kiedyś znalazł pędraczka i się z nim bawił... Tzn. pewnie tak myślał bo pędraczek dość szybko wyzionął ducha :D.
Smacznego, Andrzeju ;)
Pędraczek pewnie póki żył to był mocno przerażony :P
UsuńKotku zjadłes ta muszke w końcu ?
OdpowiedzUsuńBo moje kociki muszki zjadaja, a wieczorami to sie nawet ćmy na balkonie trafią.
A ile mlaskania przy tym, oblizywania sie ... ho ho hoooooooooooo
Mucha zjedzona i to z jakim smakiem ;)
Usuńsprytny Andrzejek :)
OdpowiedzUsuńI jaki dumny z siebie, że się udało ;)
UsuńKochany leniuszek, u mnie wygląda to podobnie, Arbuz leniwie szuka muchy, Kiwa tylko się przygląda z daleka a dziki szał ogarnia Dynię, która muuuusi no muuuuusi muchę złapać. Oczywiście nie bacząc na nic po drodze ;)
OdpowiedzUsuńHaha, to Andrzej jak Arbuz - leniwie (rudzielce jednak mają ze sobą wiele wspólnego)
UsuńWięcej białka do diety :) Andrzej prawdziwy myśliwy :)
OdpowiedzUsuńA jak, myśliwy pierwsza klasa ;)
UsuńE to mój młody jak polował na muche to tak skakał że przypadkiem wskoczył na stolik i zwalił z niego 3 szklanki i talerz:p ty to masz dobrze przynajmniej bez strat:p
OdpowiedzUsuńTo zdolny, ale jak skuteczne polowanie to trudno ;)
UsuńNa koty mozna patrzec godzinami:)
OdpowiedzUsuńTaaaak.... :)
UsuńSpryciarz. U mnie w pogoni za muchą spadło radio i inne fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPolowanie wymaga wiele poświęceń ;) U nas na szczęście bez strat :)
UsuńMuchy takie smaczne, koty lubią na nie polować, przynajmniej będzie ich mniej i nie będą przeszkadzać...:)
OdpowiedzUsuńDokładnie, i za to jesteśmy kotom wdzięczni! :)
UsuńMały sadysta :) Moja Tekla też uwielbia się "znęcać" nad wszystkim co przypadkiem przez okno wpadnie.
OdpowiedzUsuńIle to zabawy dla kota, prawda?:)
UsuńMnie się dzisiaj taka jedna mucha uczepiła i cały dzień nie daje mi spokoju... Wścieknę się zaraz...
OdpowiedzUsuńHaha, nie ma to jak polować na muchę. Mój kocurek też lubi takie rzeczy, jak jest w domku.
OdpowiedzUsuńCałkowicie się zgadzam, z tym faktem o kotach. :D
kot morderca! biedna muszka ;( ja to bym swojemu nie dała jeśc prze 3 dni jakby zjadł takie biedne zwierzątko
OdpowiedzUsuńWitamy Andrzeja! Pajączki też je? :D
OdpowiedzUsuńNajgorsze jest to chrupanie... fuj.
Pajączki też chętnie chrupie ;)
Usuń