14 grudnia 2016

Z choinką w tle

Klimat już lekko świąteczny, bo święta niedługo. Choinkę już mamy. 💙


Andrzej zaciekawił się drzewkiem, ale najbardziej go interesowały wszelkie ozdoby.

Dzielnie pomagał rozplątać światełka, przejrzał też bombki i inne ozdoby.




A na koniec trochę zdjęć kota z choinką w tle. Już ubraną i kolorową. Andrzej ładnie pozował, jak profesjonalny model, więc takie oto zdjęcia powstały:



Andrzej póki co, z resztą tak jak i w poprzednich latach, nie zwraca za bardzo uwagi na drzewko, więc choinka jest bezpieczna. Raczej nie spodziewam się takich historii:
Kocie prawo

Czasem przejdzie obok, pacnie łapą dolne gałązki albo poleży pod choinką, ale bombki są bezpieczne, nawet te na dole (zwłaszcza że są plastikowe 😉)

A Wy już macie choinki?

13 komentarzy:

  1. Super :) U mnie mini choineczka już stoi, od wczoraj :)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie w pierwszym roku Franek chciał zdemolować choinkę, ale miał jakieś pół roku, teraz popatrzy, powącha, ale nie psuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak samo Andrzej, chyba czasy na demolki ma już za sobą :)

      Usuń
  3. U mnie jeszcze nie ma choinki i nie ma kota, no smutno jednym słowem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I choinka, i kot może być - da się to załatwić ;)

      Usuń
  4. Haha, Andrzej ma ta swoją minę...;)
    No i spokój z choinka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. My choinki jeszcze nie mamy, a kiedy będzie to też nie wiemy. ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja będę mieć dużą choinkę dopiero w domu rodzinnym, u siebie w wynajmowanym mieszkaniu mam małą sztuczną choineczkę i na początku Elmo chciał ją podgryzać, ale teraz już jest mu obojętna. Andrzej super wygląda na tle choinki, uwielbiam to jego wiecznie zdziwione spojrzenie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas jeszcze drzewka nie ma, ale to już będą 11 święta. Tylko przez pierwsze trzy lata choinka próbowała zabić Nutusia, więc trzeba było ją przywiązywać. :) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochany kotek ....
    U nas będzie mała mini choinka i to wszystko.
    Choinki dużej nie stawiam od 6 lat i to nie z uwagi na bombki aleeee .... bałam się ze będą kabel od lampek przegryzać :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne zdjęcia. :-)
    My też już mamy choinkę. Na szczęście jest bezpieczna. Hektor ma pod drzewkiem jak zwykle miejscówkę do spania. :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy z Andrzejem za każdy komentarz i odwiedziny na blogu :)